Ten tekst rozpoczyna serię postów, które zgodnie z Waszym życzeniem napiszę „bez znieczulenia” i bez zważania na to, ile osób przestanie mnie lubić.

W moich przewidywaniach będziemy mieli wkrótce gospodarczo takie problemy, że rzeczywistość prawie każdego dnia będzie brutalnie mówiła „sprawdzam”, w porównaniu do tego wszelkie nieprzyjemne odczucia przy czytaniu tego cyklu, to będzie przysłowiowe „małe piwo”. Bardzo chciałbym się mylić, naprawdę, niemniej wiele lat życia i doświadczenia w różnych systemach, krajach oraz przez różne kryzysy (36 lat w biznesie, zaczynając od zera, trochę się nazbierało) włącza mi wszystkie lampki ostrzegawcze! Stąd zapraszam odważnych bądź zdesperowanych do przestudiowania całego cyklu i jeśli stworzymy sposobności do dyskusji, to skorzystania z nich.

Niestety, „czerwona pigułka”, jak w filmie „Matrix” nie jest miła i nie będę miał nikomu za złe, jeśli teraz przestanie mnie czytać. Pozostałych proszę o obejrzenie krótkiego filmiku jednego z weteranów mojego projektu (pro bono) „Top Gun”, szczególnie ostatniego fragmentu. Co prawda już bardzo dawno nikt u mnie płakał, ale zawsze jest bardzo intensywnie :-) Priorytetem są rezultaty, a nie komfort dobrowolnych uczestników.

Jeszcze w myśl zasady „Sprawdź źródło z którego pijesz” przyjrzyj się uważnie temu dziwnemu człowiekowi, którym jestem:
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/521368341775912/

Ciągle jesteś ze mną? Super, to jako wymagany wstęp odśwież sobie następujące posty w tej grupie zaczynając od tego:
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/633080833937995/

Jeżeli się nie zgadzasz z tym co tam napisałem, to szanuję to, ale nie ma sensu abyś czytał dalej.

Jeśli kiedykolwiek chcesz włączyć mnie, lub kogoś podobnego kompetencjami do Twojego bezpłatnego „komitetu doradczego” (tak, tak, takie się zdarzają!!!) to koniecznie przeczytaj ze zrozumieniem i wprowadź w życie:
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/533934187185994/

W nowej rzeczywistości pozbądź się lepiej złudzeń:
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/550304438882302/

I nie baw się w rzeczy nieistotne dla przetrwania jak:
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/535543997025013/

Nie marnuj też czasu i zasobów np. na wiele przyjemnych kursów uczących Cię dość bezużytecznych sposobów podziału ludzi na różne, arbitralnie zdefiniowane typy, czy wiele innych, tak licznych rozważań teoretyków, nawet jeśli są bardzo znani.

Ciągle jesteś?

To zacznijmy od konkretów, z którymi koniecznie musisz coś zrobić, bo inaczej będzie bardzo kiepsko.

  1. Ogarnij się! Otwórz oczy i zacznij używać tego fantastycznego organu, który masz pomiędzy uszami! Zacznij wreszcie postrzegać, zamiast jazdy na autopilocie. Brutalna ekonomicznie dżungla to środowisko, w którym najprawdopodobniej będziemy musieli działać.
  2. Naucz się czytać ze zrozumieniem! I w ważnych sprawach traktować serio to, co przeczytałeś! W nawet tak banalnej sprawie, jak zapisanie się na moją grupę dyskusyjną ponad 1/3 kandydatów poległa na niemożności odpowiedzi na 3 prościutkie pytania. Do tego z tych prawie 300 osób tylko jedna napisała do mnie, że przeoczyła te pytania i czy może napisać gdzieś indziej, co pozwoliło niezwłocznie załatwić sprawę. Że nie warto, co tam zapisywać się do grupy jakiegoś Alexa? Powiedzcie to tym, którzy dzięki kontaktom w tej grupie uzyskali bardzo konkretne wsparcie albo ode mnie, albo od innych mądrych ludzi tu obecnych. Albo tym, którzy ostatnio „załapali się” na specjalny „Top Gun” online, który będzie na pewno mniej intensywny jak ten, o którym wspomina Ludwik C. Siadlak, ale zrobię wszystko, aby był tak samo skuteczny. Też rezultat uważnego czytania i traktowania serio tego, co piszę.
  3. Naucz się zadawać dobre pytania! Pierwszy krok, to przestań wreszcie oglądać jakąkolwiek polską telewizje! Poza stronniczością i często nierzetelnością informacji, ładujesz się tam bardzo niekorzystnymi wzorcami rozmowy, zwłaszcza zadawania pytań! Znajdź sobie partnera/partnerkę do ćwiczeń, kupcie na spółkę Sukces w relacjach międzyludzkich i przeróbcie solidnie ćwiczenia z pierwszej części, szczególnie te, dotyczące pytań. Piszę to nie po to, aby zarobić parę złotych, tylko dlatego, że tam są ćwiczenia specjalnie ułożone tak, aby można się było tego nauczyć nawet samemu! Wydanie papierowe jest lepsze do nauki, ale jak się dwie osoby złożą na ebook po 12,50 to będzie to niezauważalny wydatek. Znam młodych ludzi, którzy już tak ćwiczą i to widać po rezultatach.
  4. Naucz się właściwie budować argumentację i wyjaśnienia, do tego stosować właściwą strukturę. To wszystko oczywiście w praktyce, a nie w teorii. U większości ludzi poziom tej umiejętności jest bardzo kiepski i łatwo się w ten sposób pozytywnie wyróżnić. A w warunkach bardzo dużej konkurencji umiejętność wykazania potencjalnemu pracodawcy/klientowi, że to Wy jesteście właściwym partnerem będzie bardzo ważna.

Tych punktów jest znacznie więcej, ale nie chcemy teraz pisać książki więc zajmijmy się najpierw powyższymi :-) Do następnych przejdziemy później… jeśli będą chętni :-)

Zapraszam do dyskusji i pytań, nawet jak się ze mną nie zgadzacie, a jeśli ktoś uważa to za wartościowe, to szerowania dalej.

PS: Dyskusja na ten temat odbyła się na facebooku
https://www.facebook.com/groups/430626737516740/permalink/634816250431120/