Wczoraj po południu spotkaliśmy się około 90 osobową grupą (studenci jeszcze mają wakacje) w Hotelu Śląsk i spędzili ładnych kilka godzin razem.
Jeszcze kilka godzin wcześniej zastanawiałem się, czy to był dobry pomysł, aby zaprosić Gości w tak gorącym okresie (tego dnia np. wstałem o 4:30, co dla „nocnego Marka” takiego jak ja jest zabójcze :-)), ale półgodzinna drzemka po południu załatwiła sprawę i jak zwykle dyskutowaliśmy do późnego wieczoru. O ile wiem, spora grupa zrobiła sobie potem jeszcze afterparty w mieście, ale to już inna historia.
Troszkę mniejsza niż zazwyczaj grupa bardzo ułatwiła dyskusję, która dla mnie osobiście była bardzo ciekawa i stała na niezłym poziomie. Spora grupa Czytelników była na takim spotkaniu po raz pierwszy i miło było poznać nowe,ciekawe osoby. W czasie przerwy mieliśmy kilka interesujących rozmów jeden na jeden i wszystkich ich uczestników zachęcam do podtrzymania kontaktu ze mną i kontynuacji poruszanych tematów.
Grupa Czytelników zaimprowizowała w przerwie niezły kawałek muzyki (beatbox – nagrałem wideo, wstawię później), powtarzając występ na sali (nie nagrałem, bo służyłem jako inteligentny stojak do mikrofonu :-))
W ogóle mam wrażenie, że mamy bardzo udana i inteligentną młodzież, czego kompletnie nie widać w mass mediach zdominowanych w dużej mierze przez nieco skostniałych czterdziesto i pięćdziesieciolatków, którym się wydaje, że pojedli wszelkie rozumy i mają pojecie o istniejącym aktualnie świecie. No ale to już inny temat.
mam nadzieje, że wszyscy Uczestnicy dotarli dobrze do domu, życzę Wam skutecznego urzeczywistnianie tego, o czym rozmawialiśmy i do zobaczenia za około miesiąc.
Witajcie,
to już trzecie spotkanie Czytelników, w którym uczestniczyłam. Miałam przed wyjazdem drobne obawy o to, że będzie to powtórka wcześniej poznanych zagadnień. Jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie, bo pojawiło się także sporo nowej wiedzy. Według moich spostrzeżeń, na każdym spotkaniu pojawiają się nowe zagadnienia, co wywołuje chęć uczestniczenia w kolejnych takich inicjatywach. Po energii z jaką Alex prowadził dyskusję raczej nie można się było domyślić, że wstał o 4:30 :)
Pozdrawiam wszystkich Uczestników spotkania i dziękuję za mile spędzony czas,
Agata
Hej,
To było moje pierwsze spotkanie i żałuję że się pojawiłem po raz pierwszy, a nie po raz czwarty.
Istny wysyp diamentów. Ogromna ilość wiedzy i przemyśleń. Kartki notatek. Dziękuję.
Najlepsze jest to że praktykujesz to o czym mówisz. To spotkanie to ta dodatkowa mila, której wcale nie musiałeś przechodzić. Poświęciłeś swój cenny czas.
I to co ja mogę zrobić to pracować nad sobą by twoja inwestycja była tego warta.
A potem przekazać to dalej.
Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia.
Tak jak piszesz Alex data tego spotkania na pewno nie pasowała części osób – w tym niestety mi.
Mam nadzieję, że następnym razem będziemy mogli spotkać się w tym wyjątkowym gronie :)
Ja również dziękuję Tobie Alex jak i pozostałym uczestnikom za fajnie spędzony czas i wiedzę, której wartość jest dla mnie bezcenna :-)
I mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będzie nam dane spotkać się ponownie.
Dzięki Alex za spotkanie, to był bardzo wartościowo spędzony czas. Cieszy fakt, że coraz częściej bywasz we Wrocławiu :)
Moje pierwsze spotkanie było bardzo inspirujące. Alex, twoja charyzma i umiejętności zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Jeśli tylko będę mógł, to przyjadę też na kolejne spotkanie.
Dzięki Alex!
Pozdrawiam,
Michał
Ps. Wcześniej podpisywałem komentarze tylko imieniem, ale jest tu tyle Michałów…
Spotkanie jak zawsze super!!!
Potężna i praktyczna wiedza, którą można konkretnie wykorzystać w życiu. Alex, jak zawsze pokazałeś pełny profesjonalizm. Bawi mnie to, ze spotkania wróciłem następnego dnia o 7 do domu :D. Brawa dla Emilii Ornat za szybko zorganizowane „after-Alex” :) Dziękuję Alex za wszystkie rady, odpowiedzi i możliwość wystąpienia przed wszystkimi na środku z całkowicie spontanicznie stworzonym składem (mam nadzieję, że zaczęliśmy coś co się rozwinie w przyszłości)
Pozdrawiam i do zobaczenia w październiku :)
Cześć wszystkim :).
Hej, Alex :).
Byłam tu drugi raz i mam nadzieję, że zawitam po raz kolejny. Za jeden wśród wielu bardzo wartościowych elementów uważam fakt, że wskazane techniki to nie są żadne wytrychy ani skróty tylko ćwiczenia które mogą pozwolić każdemu rozwinąć własną sztukę konwersacji – wśród zalewu prostych rozwiązań, tytułów które mają zawsze chwytać, gotowych tekstów do zacytowania i leciutko wyświechtanych aforyzmów to realna wartość :).
Bardzo dziękuję też wszystkim za ciekawe pogawędki ucinane pomiędzy kawą i uśmiechem – tak dużo sympatycznych ludzi w jednym miejscu grozi niekontrolowanym wybuchem pozytywnej energii, która nadal mnie rozpiera.
Zastosowałam się dziś rano do jednej z rad i zaczęłam ćwiczyć reakcje i uniki na wygadanej osobie, póki co działa – z pewnością trzeba będzie pobudzić kreatywność i rozwinąć sposoby które zostały zaprezentowane, by działało na dłuższą metę ale jak to było mówione poprzednio – baletnica musi najpierw umieć chodzić :).
Ciekawi mnie, co było pierwszym krokiem w drodze do doskonalenia komunikacji dla każdego z uczestników po skończeniu spotkania. Od czego zaczęliście pracę?
Dzięki :)!
Dziękuję Alex za spotkanie,
byłem drugi raz i po raz kolejny jestem zachwycony:)
Twoje odpowiedzi trafiają w sedno, a możliwość spotkania w jednym miejscu tylu pozytywnych ludzi daje wręcz niespotkane możliwości rozwoju, motywacji jak i miłego spędzenia czasu.
Pozdrawiam
Marcin Czyż
Alex,
bardzo serdecznie chciałbym podziękować za kolejne godziny, które nam sprezentowałeś. Wyniosłem nie tylko dużo wiedzy, ale też energii i motywacji do działania.
Quality time przez wielkie Q!
Paweł
Witam ,
To było moje pierwsze spotkanie. Na poprzednie niestety nie udało mi się przybyć z racji tego że cały czas jestem w rozjazdach, jednak tym razem pełny sukces.
Przed spotkaniem trafiłem na grupę osób które tak samo jak ja przybyły pierwszy raz na to spotkanie. Zadawałem im pytanie: czego oczekują od tego spotkania ? Odpowiedzi były różne. Moim oczekiwaniem było lepsze życie. Czy to spotkanie dało wam możliwość lepszego życia odpowiedzcie sobie sami
Ja otrzymałem to co oczekiwałem chociaż wiem ze przede mną długa droga.
Teraz jestem coraz mocniej przekonany o konieczności pisania mojego bloga tytuł roboczy:
„Zapiski z życia polskiego inżyniera na pustyni” :D
Dzęki tobie Alex i wam Wszystkim za to wspaniałe spotkanie.
Pozdrawiam
Cześć,
wielkie dzięki Alex za możliwość zebrania nowych doświadczeń i przede wszystkim poznania świetnych ludzi. Dzięki wszystkim za miło spędzony czas.
@Andrzej, jeśli zrealizujesz swój pomysł z blogiem, to masz już pierwszego czytelnika ;) Moim zdaniem za mało w sieci blogów inżynierów. Powodzenia!
Dziękuję wszystkim za wczorajsze bardzo ciekawe spotkanie! Organizacja i punktualność to znane cechy Alexa, natomiast otwartość i ciekawość samych uczestników stworzyła bardzo przyjazną atmosferę do dyskusji.
Alex, czy myślałeś o przeprowadzeniu podobnego spotkania, ale skierowanego do młodych i początkujących przedsiębiorców, których absolutnie nie stać jeszcze na Twoje usługi w „pełnym wymiarze”? Pojawił się w pewnym momencie temat „ABC sprzedaży”, który się nie rozwinął, z drugiej strony rozumiem też, że takie kursy są Twoją „corową” działalnością i możesz nie chcieć jej eksploatować pro bono.
Serdecznie pozdrawiam,
Michał
Witam,
To już moje kolejne spotkanie i za każdym razem uczę się czegoś nowego. Dzięki temu, że było mniej uczestników, atmosfera była bardziej kameralna. Poznanie nowych sympatycznych ludzi i wspólne spontaniczne muzykowanie to było naprawdę coś fajnego :)
Pozdrawiam
„W ogóle mam wrażenie, że mamy bardzo udana i inteligentną młodzież”
I tak, i nie. Statystycznie całość osiąga kolejne dno. Ale w każdym pokoleniu zdarzają się wspaniałe osoby. I wygląda, że masz tą przyjemność z tymi rodzynkami obcować :) Gratuluję.
Dobry wieczór wszystkim,
to było moje drugie spotkanie i na pewno nie ostatnie. Pozytywna energia, formuła spotkań, cała rzesza ambitnych, zmotywowanych i po prostu – sympatycznych, inteligentnych ludzi sprawia, że taka inicjatywa nie może się nie udać. Wrażenie robi na mnie nieustanie Twoja ogromna wiarygodność Alex – wszystkie Twoje poglądy, przemyślenia, rady, ćwiczenia… nie są tylko podręcznikowymi, populistycznymi postulatami. Ty po prostu tak żyjesz, tak postępujesz i Twoje dobre życie – pokazuje nam, jakie są efekty takiego podejścia. Najlepszy z możliwych argumentów.
Następnym razem postaram się w końcu odważyć i poruszyć jakieś interesując mnie kwestie na forum – cały czas pracuje nad swoją irytującą nieśmiałością i lękiem przed występowaniem publicznie (bądź, co bądź – grono na naszych spotkaniach nie można uznać za kameralne).
Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia w październiku!
Alex – dziękuje Ci za genialne spotkanie, ciekawe rozmowy i możliwość spotkania się z fajnymi ludźmi. Po spotkaniu teraz bardziej nie mogę doczekać się książki! Rozmawiałem z kilkoma uczestnikami i każdy przyznał, że to najlepiej spędzony piątek.
Alex, wielkie dzięki za spotkanie. Wspaniale, że znajdujesz czas na przekazanie swojej wiedzy i podejścia do życia nie tylko na blogu, ale i w bezpośrednim kontakcie. Ten piątkowy wieczór zdecydowanie zaliczam do ciekawych doświadczeń. Bardzo cieszę się, że zdecydowałam się na udział w spotkaniu, bo usłyszałam (i zapisałam) kilka interesujących stwierdzeń, których wprowadzenie w życie może ułatwić mi wiele spraw. Wydaje się, że o pewnych rzeczach wiemy, ale mimo to nie działamy zgodnie z nimi. Jednak usłyszeć to wszystko, od kogoś, kto już wprowadził to w życie to co innego, to motywuje. Dzięki!
Cześć!
Dziękuję bardzo.
Mam nadzieję Alex, że na następnym spotkaniu będę już po lekturze, a grupie muzycznej pozwolisz dłużej wystąpić.
:)
Drogi Alexie, szanowni uczestnicy.
Bardzo Wam dziękuję za możliwość przyjemnego spędzenia piątkowego popołudnia. W szczególności moim rozmówcom przy stole obiadowym, chociaż ostatecznie nie wszyscy mieli okazję ten obiad zjeść.
Było to już moje drugie spotkanie, pierwsze odbyło się w kwietniu: oba były niesamowite. Dzięki temu, że z Wami byłem, mogłem się przekonać jak żyć i funkcjonować, by było lepiej.
Napiszę teraz coś, co może się Wam wydać kontrowersyjne.
Alexie, mam wrażenie, że to spotkanie nie było niczym odkrywczym. Było wręcz dokładnie tym samym, co mieliśmy okazję usłyszeć od Ciebie ostatnio. Nie jest to wcale czymś złym. Jest to doskonały przykład na to, czego tak na prawdę nam brakuje: umiejętności słuchania ze zrozumieniem oraz wyciągania wniosków. Większość pytań otrzymała dokładnie tę samą odpowiedź: uczyń życie drugiego człowieka łatwiejszym. Żeby to osiągnąć trzeba zadbać o networking.
Wydaje się to rzeczą oczywistą. Jednak mogłem się przekonać na własnej skórze, że wyobrażenia nie idą w parze z rzeczywistością, jeśli się im samemu nie pomaga.
Niestety, na październikowym spotkaniu nie będę mógł się z Wami widzieć, gdyż w tym samym czasie będę dbać o swój networking i budować wartość rynkową :-)
Pomimo tego, że spóźniłem się na ostatni pociąg z Wrocławia do Poznania z winy komunikacji miejskiej (dobrze, że ten pociąg był opóźniony i jeszcze czekał na peronie;) ), to i tak z przyjemnością chcę się z Wami nadal spotykać. Oczywiście, jeśli dalej na spotkania będę zapraszany.
Jeszce raz dziękuję za wspólny czas i z niecierpliwością czekam na październik i czas gdy z książką wydaną Alexie przez Ciebie będę mógł dalej pracować nad relacjami.
PS Podczas spotkania, gdy prosiłeś nas o pytania miałem niesamowitą pustkę w głowie. Chłonąłem wszystkie pytania i odpowiedzi, ale nic sensownego nie potrafiłem wymyślić. Teraz mam postanowienie: ponieważ wiem Alexie jak pracujesz, to na następne spotkanie przygotuję sobie listę pytań.
Do zobaczenia, Darek
Miałem przyjemność być już drugi raz na spotkaniu i jak zawsze wyszedłem z niego pełen energii, motywacji i pomysłów. Świetna atmosfera i ciekawi ludzie. Nie mogę już doczekać się kolejnego spotkania.
Pozdrawiam wszystkich, którzy byli na spotkaniu.
Szymon
Witajcie
Odespałem nieco potężne zaległości i z przyjemnością czytam Wasze wypowiedzi.
Do paru z nich mam swoje trzy grosze
Agata S.
Piszesz: „Miałam przed wyjazdem drobne obawy o to, że będzie to powtórka wcześniej poznanych zagadnień. „
To zależy wyłącznie od Was, Uczestników. Formuła spotkań jest bardzo prosta, dostajecie mnie bezpłatnie na ½ albo cały dzień do dyspozycji i odpowiadam Wam na dowolne pytania za wyjątkiem tych, dotyczących tajemnic innych ludzi lub organizacji. Tam, gdzie nie jestem kompetentny, to mówię to od razu, w innych wypadkach możecie wycisnąć mnie jak cytrynę Tak więc dobór zagadnień zależy od Was
Kuba W
Piszesz: „Najlepsze jest to że praktykujesz to o czym mówisz. „
Oczywiście, byłbym za leniwy, aby wymyślać jakieś teorie specjalnie na użytek takiego spotkania. W ten sposób z mojego lenistwa profitujemy wszyscy
Konrad Dudek
Piszesz: „data tego spotkania na pewno nie pasowała części osób – w tym niestety mi.”
Jak się okazało, bardzo nie pasowała tez i mnie. Około 14 zastanawiałem się jak przetrzymam imprezę z 90 ludźmi No ale mała drzemka załatwiła sprawę.
Artur
Piszesz:”… wiedzę, której wartość jest dla mnie bezcenna”
Wartość tej wiedzy wyznaczysz sam poprzez przełożenie jej na praktyczne umiejętności.
Mariusz Ż.
Piszesz: „Cieszy fakt, że coraz częściej bywasz we Wrocławiu „
Wrocław to fajne miasto i fajni ludzie. Do tego może będę miał tutaj 2 nowych klientów
Michał Hyliński
Proszę bardzo, zapraszamy
Tomasz Kurp
To ja dziękuję za interesująca wstawkę muzyczną Wysłałem Ci link do pliku na dropboxie z fragmentem Waszej rozgrzewki na korytarzu Może gdzieś wrzucimy?
Monika Pi
Cieszę się, że już w drodze powrotnej zaczęłaś stosować nowe rzeczy Powodzenia!
Marcin Czyż
Piszesz: „Twoje odpowiedzi trafiają w sedno, a możliwość spotkania w jednym miejscu tylu pozytywnych ludzi daje wręcz niespotkane możliwości rozwoju, motywacji jak i miłego spędzenia czasu.”
Dziekuje za te miłe słowa. Dokładnie o taki efekt chodzi mi przy organizacji tych spotkan
Paweł P.
Dziękuję, teraz czas na stosowanie w praktyce.
Andrzej Libuda
Daj znać jak zaczniesz pisać bloga, to podlinkujemy
Dominik G.
Zgadzam się, że przyjeżdżają fantastyczni ludzie I mamy dobry czas mimo wielu różnic w sytuacji życiowej, światopoglądach itp.
Michał
Piszesz:” Alex, czy myślałeś o przeprowadzeniu podobnego spotkania, ale skierowanego do młodych i początkujących przedsiębiorców, których absolutnie nie stać jeszcze na Twoje usługi w “pełnym wymiarze”?”
Nie tylko myślałem, ale też robiłem, poszukaj dokładnie na blogu. Przestałem, bo uczestnikom potem nie bardzo chciało napisać nawet krótkiego komentarza na blog. Poza tym ludzie kasują miliony (fundusze unijne i inne) za tego rodzaju działalność, podczas kiedy ja robie to nie tylko za darmo, ale nawet na własny koszt. W takim wypadku zdecydowanie wolę robić to dla tak sympatycznej i zróżnicowanej grupy jaką są Czytelnicy blogu
Zoloo
Jakie jeszcze talenty oprócz muzycznych pokażesz na następnym spotkaniu? Nie przestajesz mnie zadziwiać
Matipl
Piszesz: „Statystycznie całość osiąga kolejne dno. Ale w każdym pokoleniu zdarzają się wspaniałe osoby. I wygląda, że masz tą przyjemność z tymi rodzynkami obcować „
Pierwsze pytanie, to jakie statystyki masz na myśli (ktoś kiedyś powiedział: „wierzę tylko tym statystykom, które sam sfałszowałem”)
Po drugie, to my możemy zdecydować, w jakiej rzeczywistości żyjemy i ta udana inteligentna młodzież jest w moim wypadku jej częścią.
Joanna
Piszesz:” Twoja ogromna wiarygodność Alex – wszystkie Twoje poglądy, przemyślenia, rady, ćwiczenia… nie są tylko podręcznikowymi, populistycznymi postulatami. „
Ja zaryzykowałbym stwierdzenie, że żadne z nich nie jest podręcznikowym, populistycznym postulatem co chyba wynika też też z reszty Twojej wypowiedzi.
Następnym razem KONIECZNIE wychyl się z kwestiami, które są dla Ciebie ważne!!! Jestes tak samo ważnym uczestnikiem spotkania, jak każdy inny.
Kamil
Dziekuje za miłe słowa
Asia
Powodzenia we wprowadzaniu w zycie!!
Tomasz Soja
Piszesz: „Mam nadzieję Alex, że na następnym spotkaniu będę już po lekturze, a grupie muzycznej pozwolisz dłużej wystąpić. „
Nasza improwizowana grupa muzyczna występowała tak długo, jak chciała, a ja grzecznie służyłem jako stojak do mikrofonu To nie była kwestia mojego pozwolenia
Darek Śmigiel
Trochę się zdziwiłem czytając twoje słowa (wytłuszczenia pochodzą ode mnie):
„Było wręcz dokładnie tym samym, co mieliśmy okazję usłyszeć od Ciebie ostatnio. „
Oraz
„Większość pytań otrzymała dokładnie tę samą odpowiedź: uczyń życie drugiego człowieka łatwiejszym”
Jeżeli tak uważasz, to ja bardzo zawiodłem w tłumaczeniu Ci pewnych rzeczy i w Twoim wypadku musze podać się do dymisji.
Dlatego nie ma sensu, abyś pojawiał się na następnych imprezach odbywających się według naszej formuły, oszczędzisz Twój czas a ktoś inny skorzysta z miejsca.
Pozdrawiam wszystkich
Alex
Cześć Alex,
bardzo dziękuję Ci za kolejne spotkanie. Przy okazji dziękuję również uczestnikom, z którymi miałem kontakt – jak zawsze to bardzo inspirujące słuchać o planach (a także wątpliwościach!) osób, które mają konkretny plan i określone cele.
Żałuję, że musieliśmy (moja dziewczyna i ja) wyjść przed zakończeniem spotkania (około 22) – mam nadzieję, że nie odebrałeś tego źle. Jestem ciekawy, jakie masz podejście do takich sytuacji?
Nawiążę jeszcze do tego, co napisał Darek Śmigiel. O ile zgodzę się, że część pytań powtarzała się z poprzednich spotkań, o tyle myślę, że to dlatego, że na naszych spotkaniach pojawiają się coraz to nowe osoby i po prostu nie mogą wiedzieć, jakie zagadnienia były poruszane. Przy czym Twoje odpowiedzi, Alex, są łatwe do zaadaptowania i dzięki temu przy odrobinie odpowiednich procesów myślowych przydadzą się każdemu. Dlatego dla mnie to nie był problem. ;)
Myślę natomiast, że warto zaproponować następujący eksperyment: co powiesz na to, aby planowane przez Ciebie październikowe spotkanie było już w założeniach przewidziane dla „bardziej zaawansowanych”? Może udałoby się wspólnie ustalić kilka (dwa, trzy?) główne tematy, ale przede wszystkim skupić się na case’ach (o tym wspominałeś zresztą na spotkaniu)?
Szymon Gabrek
jeszcze tylko trochę ponad miesiąc :-)
Mateusz D N
Uczestnicy sa nieodłącznym elementem udanego spotkanie tego typu :-)
Pytasz: „Żałuję, że musieliśmy (moja dziewczyna i ja) wyjść przed zakończeniem spotkania (około 22) – mam nadzieję, że nie odebrałeś tego źle. Jestem ciekawy, jakie masz podejście do takich sytuacji?”
Normalne, ktoś z jakiś powodów musiał wyjść i wyszedł :-)Nie ma problemu.
Ja osobiście wstałbym i mówiąc, że muszę wyjść pożegnałbym się z salą, tym bardziej, że panowała taka atmosfera, jaka była :-)
Jesli chodzi o propozycję: „co powiesz na to, aby planowane przez Ciebie październikowe spotkanie było już w założeniach przewidziane dla “bardziej zaawansowanych”?”, to widze to w sposób nastepujący:
1) spotkania sa dla wszystkich Czytelników i nie chciałbym nikogo wykluczać
2) Przyjęta formuła kolejności zgłoszeń faworyzuje tak, czy inaczej osoby, które już na takim spotkaniu były. W drugiej kolejności zapraszamy aktywnych Czytelników, i dopiero potem tych ukrytych (jeśli pozostały miejsca). Nie mozna już zgłosić kogoś, kto jest zbyt leniwy, aby zrobić to samemu.
Dzięki temu mam coraz lepsze spotkania, a jednocześnie nikogo z Czytelników na dzień dobry nie wykluczamy.
I tak wolałbym aby pozostało.
Każdy ma pełna swobodę zadawania mi pytań i tutaj może tez wpłynąć na „stopień zaawansowania” dyskusji
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Jeżeli ktoś zastanawia się nad przyjściem na spotkanie z Alexem, to od siebie mogę powiedzieć jedynie to, że warto. Dlaczego?
Po pierwsze nawet czytając blog (nie ważne jak wnikliwie) na spotkaniu usłyszy się wiele nowych idei, podpowiedzi i podejść, które można spróbować zaimplementować do swojego życia. Dla mnie osobiście było to „nie stosuj środków przeciwbólowych” i „reputacja kluczem do rozwoju zawodowego”. Dało do myślenia.
Po drugie możliwość zadawania pytań (nie wspominając o możliwości przećwiczenia konkretnych przypadków!!!) jest bezcenna.
Po trzecie, jeśli ktoś ma wciąż wątpliwości, na spotkaniach pojawiają się bardzo energiczni i otwarcie ludzie w różnym wieku – pod tym względem jest super. Atmosfera jest fajna (wszyscy są wyluzowani, a jak nie są to przynajmniej sprawiają takie wrażenie), przez co generalnie spotkanie jest ciekawe.
Polecam i dołączam się do podziękowań dla Alexa za pomoc i podzielenie się swoją dużą wiedzą.
Pozdrawiam,
Paweł Kuriata.
Alexie, napisałeś: „Dlatego nie ma sensu, abyś pojawiał się na następnych imprezach odbywających się według naszej formuły, oszczędzisz Twój czas a ktoś inny skorzysta z miejsca.” Co mam przez to rozumieć? Czy zostałem przez Ciebie wyproszony? Czy to mnie pozostawiasz decyzję na temat naszych ewentualnych spotkań?
Jak pisałem w moim poście, jestem bardzo zadowolony z możliwości spotykania się z Wami wszystkimi. Nie wiem, czy to Ty poległeś jako nauczyciel, czy to ja jako uczeń. Nie mnie to osądzać. Jednakże moja interpretacja tego spotkania była dokładnie taka: jeśli chcę mieć możliwość dalszego rozwoju, to przede wszystkim muszę mieć miejsce na takie działanie. Innymi słowy, dbając o otoczenie, w którym się obracam.
Dobrze zauważył Mateusz D N, że powtarzania pewnych pytań nie da się uniknąć, z uwagi na zróżnicowane towarzystwo, które się pojawia na spotkaniach. Tak jak opisałem, nie jest to dla mnie niczym złym. Pewne rzeczy muszę usłyszeć wielokrotnie, żeby zrozumieć ich głębszy sens.
Pozdrawiam, Darek
Alex, piszesz: „Ja zaryzykowałbym stwierdzenie, że żadne z nich nie jest podręcznikowym, populistycznym postulatem co chyba wynika też też z reszty Twojej wypowiedzi.”
Dokładnie, użyłam niefortunnych słów/składni zdania. Chodziło mi o to, że wielu autorów poradników z cyklu „jak żyć”, często jest ukrytych gdzieś w swoich kącikach i odbiorca nie ma szansy zweryfikować, czy dany autor faktycznie tak żyje / wie o czym mówi (co przynajmniej w moim odczuciu – mocno wpływa na odbiór danego autora i późniejsze zastosowanie się do jego wskazówek). Albo, co gorsze – w zasadzie żyje zupełnie inaczej, ale w celach zarobkowych, tworzy koleje pozycje-kompilacje wszystkich mądrych rad, które usłyszał, a które dobrze się sprzedają. O tego rodzaju wiarygodność mi chodziło, zaś określenia „podręcznikowe/populistyczne” nie miały charakteryzować Twoich poglądów/rad, a jedynie zobrazować szersze zjawisko. Mam nadzieję, że nie pokręciłam za bardzo ;)
Pozdrawiam ciepło!
Witam,
Po raz pierwszy na spotkaniu, ale na pewno nie po raz ostatni. Bardzo dobra okazja do poznania nowych, mocno różniących się ludzi, a także Ciebie Alex. Świetnie, że robisz coś takiego. Jeszcze raz wielkie dzięki i czekam na książkę oraz kolejne spotkania.
Pozdrawiam
Michał Mikołajewicz
Co za wspaniałe przeżycie!
Pierwszy raz pojawiłem się na takim spotkaniu i zrobiło na mnie kolosalne wrażenie. Z każdego z Was tryska źródło pozytywnej energii, którą czuje się nawet długie godziny po zakończeniu spotkania :). W połączeniu z niewiarygodną otwartością w stosunku do ludzi, jaką się charakteryzujecie, tworzy się cudowna atmosfera, której mi teraz brakuje.
Gorące podziękowania dla Was, Drodzy Uczestnicy, za interesujące rozmowy, szczerą życzliwość oraz zbudowanie tej wpsaniałej atmosfery :)
Alexie, jestem wdzięczny za przekazanie morza użytecznych informacji i pokazanie, jak pewne rzeczy funkcjonują w praktyce. Energia, którą emanujesz podczas spotkania, jest zdumiewająca :) I przede wszystkim dziękuję za rozbicie słoika. Teraz pozostaje tylko nauczyć się skakać wyżej :).
Z niecierpiwością czekam na następne spotkanie, chociaż myślami wciąż jestem na Oporowskiej 60. Mam nadzieję, że następnym razem będę miał więcej odwagi, żeby się wychylić :)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim i pozdrawiam
Paweł
Alex,
Wielkie dzięki za Twój czas i energię. Spotkanie było dla mnie bardzo inspirujące, warto było specjalnie przyjechać na nie do Wrocławia.
O tym jak bardzo pozytywnie wpłynęło ono na mnie (podobnie jak czytanie wpisów na blogu) niech świadczy komentarz kolegi z pracy, który dziś po przywitaniu przez spojrzenie w oczy serdeczny uśmiech uściśnięcie ręki skomentował:
– Ty jak zwykle chodzisz taki uśmiechnięty….
– Trzeba się wychylać – taka riposta przeszła mi przez myśl, ale zachowałem ją dla siebie. Najwyraźniej nad zuchwałością muszę jeszcze popracować!
Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem!
P.S. Mam nadzieję, że uda się zamieścić nagranie występu naszych muzyków w sieci – marzy mi się obejrzeć je jeszcze raz!
Cześć,
wielkie dzięki Tobie Alex i wszystkim uczestnikom za to spotkanie. Tak jak na blogu, na spotkaniu dużo można było dowiedzieć się zarówno od Alexa, jak i od uczestników.
Na spotkaniu było poruszonych dużo kwesti, które od jakiegoś czasu mnie trapią, więc osobiście uważam spotkanie za bardzo udane. Jeszcze raz wielkie dzięki! I, mam nadzieję, do zobaczenia na następnym spotkaniu.
Pozdrawiam,
Artur
Ze względów organizacyjnych nie byłem tym razem w stanie pojawić się na spotkaniu. Czego bardzo żałuję. Zwłaszcza czytając relacje osób, które brały w nim udział. :-)
Cieszę się, że kolejne spotkanie było tak owocne! Gratuluję, Alex! :-)
Pojawiła się tutaj informacja na temat spotkania październikowego – gdzie mógłbym znaleźć więcej informacji n ten temat i zapisać się na to spotkanie (akurat w okolicach połowy października będę w Polsce)? :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Witam wszystkich,
Również chciałem podziękować za możliwość uczestnictwa w kolejnym spotkaniu z Wami. Jak zwykle był do dla mnie niezwykle intensywny i inspirujący czas. Pozytywna atmosfera i dobra energia sprawiają, że mam ochotę zagadywać teraz do prawie każdej napotkanej osoby :)
Jeszcze raz dziękuję Alex, za to, że stworzyłeś formułę (bloga i spotkania), które pozwalają zebrać w jednym miejscu tylu interesujących i niesztampowych ludzi. Z zewnątrz tego może nie widać, ale wejście w rozmowy z niektórymi z uczestników (łącznie zresztą z gospodarzem), powoduje naprawdę często efekty „wow”.
Może trochę szkoda, że spotkanie było tak krótkie. Żałuję, że ze względów logistycznych, nie mogłem uczestniczyć w afterparty. Może innym razem?
Ale oprócz atmosfery, merytorycznie też było świetnie. Kilka strategii w rozmowach już zastosowałem lub planuję zastosować. Fajnie to działa :) Poza tym spotkanie w dwóch momentach otworzyło mi oczy na coś bardzo ważnego, co gdzieś mi umykało do tej pory. Czeka mnie na tych polach sporo pracy, ale już teraz wielkie dzięki za to.
Na zakończenie chciałbym napisać, że moim zdaniem to spotkanie było szczególnie spójnie tematycznie – padały całe serie pytań powiązanych ze sobą, co umożliwiało nieco głębiej przedyskutować pewne tematy, związane z komunikacją czy relacjami. Moim zdaniem spotkania z blogowiczami są coraz lepsze.
Pozdrawiam
Maciej Kula
Bardzo dziękuję za możliwość uczestniczenia w tak inspirującym spotkaniu. Dziekuję za możliwość poznania nowych, szalenie ciekawych osób. Usłyszałam wiele, przydatnych w każdym aspekcie życia, wskazówek z zakresu komunikacji i nie tylko :) wszystko starałam się skrzętnie notować, więc teraz pozostaje mi już tylko zaszczepić je w swoim życiu :)
Z niecierpliwością czekam teraz na książkę oraz kolejne spotkanie :)
Alex,
dziękuję Ci że postanowiłeś dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem na blogu oraz podczas spotkań. Byliśmy (Marta i ja) pierwszy raz na Twoim spotkaniu i absolutnie było warto!!
Imponuje mi, że znajdujesz dla nas czas, opłacasz salę itp – abyśmy mogli razem się czegoś nauczyć i następnie wykorzystać to w swoim życiu. Patrząc na postawę uczestników spotkania można założyć (mieć nadzieję), że każdy z nas rzuci promyk słońca w życie innych osób, a także będzie bardziej zadowolonym człowiekiem. I to jest coś, co zostanie na dłużej.
Pozdrawiam i (oby) do szybkiego zobaczenia!
Cześć,
na spotkaniu z Alexem pojawiłam się po raz pierwszy. A wszystko za sprawą mojego Męża Łukasza, który uważa, że każda możliwość do zdobywania wiedzy i nawiązywania nowych znajomości jest wspaniała. Potwierdzam i zachęcam:) Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się uczestniczyć w tym wydarzeniu i czuję, że pojawię się także na następnym:) Doceniam wysiłek Alexa w zorganizowaniu tego wszystkiego, a także podołanie na spotkaniu pomimo wielkiego zmęczenia. Dziękuję bardzo za możliwość uczestnictwa. Pozdrawiam:)
Bardzo miłe spotkanie, które naładowało moje baterie :) Fajnie, że można było zobaczyć jedną z pierwszych wersjii książki na którą czekam z niecierpliwością. Do zobaczenia w październiku :)
Pozdrawiam Jarek
Dziękuję za kolejne bardzo wartościowe i pełne energii spotkanie. Znowu wyszedłem z dużą dawką dobrej energii, wiedzy, która już przez weekend przełożyła się na konkretny rezultat, nowo poznanymi, ciekawymi ludźmi.
Jeżeli ktoś się waha czy przyjeżdżać na takie spotkania nawet z odległego miejsca w Polsce to zapewniam, że zdecydowanie warto.
Numer z beatboxem był świetny, ciekawe jak się to nam rozwinie na następnym spotkaniu czytelników ;-) Może wezmę gitarę? :P
Hej Alex,
Czym więcej słucham i czytam to o czym mówisz, tym więcej daje mi to do myślenia :-)
Najbardziej mi się podoba, że robisz to co lubisz i jest to dla Ciebie przyjemność. Na drugiej osi obserwuję ludzi, którzy robią coś co ich męczy. Dzięki za inspirację i wracam do szukania tego co naprawdę mnie pasjonuje ;-)
Kamil
Alex, Czytelnicy
akurat tym razem, nie mogłem przyjechać.
A jako uczestnik poprzednich trzech spotkań bardzo dobrze je wspominam :)
Czytam Wasze komentarze i cieszę się, że znów odbyło się takie spotkanie. Alex gratuluję.
pozdrawiam serdecznie
Piotr
Alex, bardzo się cieszę, że będą kolejne spotkania i nie tylko dla „zaawansowanych”:)
Mam nadzieję, że w końcu uda mi się dopasować terminowo. Czy znasz już orientacyjny termin na październik? Póki co, zgłosiłam swoje uczestnictwo na spotkanie Charmsy Biznesu w Bydgoszczy, na które jesteś zaproszony i mi wspomniałeś, dziękuję.
Alex,
dziękuję za kolejne, wartościowe spotkanie. Jestem pod szczególnym wrażeniem tego, że udało Ci się skupić wokół swojej osoby tak liczną grupę ciekawych, otwartych osób, które próbują zrobić swoim życiem pozytywną różnicę. Niecierpliwie czekam na Twoją książkę.
Pozdrawiam,
Bartek
Dziękuję Alex za kolejne wartościowe spotkanie.
Tak jak systematyczne oglądanie polskiej telewizji wywiera negatywny wpływ na widzów, tak regularne czytanie, słuchanie i obserwowanie Ciebie pozwala nabywać i ugruntowywać dobre wzorce komunikacyjne zwiększające szanse na powodzenie w życiu.
Do zobaczenia!
Alex
Przyjde i zobacze, co sie bedzie dzialo :) Nie wiem, rzeczy, ktore sie kiedys robilo wracaja. Dowodem tego jest ostatnie spotkanie i beatbox na spontanie :)
Cześć Alex,
było to moje pierwsze spotkanie i czas spędzony w Hotelu Śląsk był niezwykle pouczający. Wiem już, że muszę wygospodarawać sporo czasu na dogłębne zapoznanie się z treściami zawartymi na Twoim blogu. Nie mogę doczekać się też książki i kolejnego spotaknia we Wrocławiu.
Pozdrawiam.
Alex – dzięki za poświęcony nam czas i zasoby,
Czytelnicy – dzięki za świetną atmosferę.
Dla mnie również było to pierwsze spotkanie i cieszę się, że mogłem wziąć w nim udział. Inspirująca i charyzmatyczna osoba Alexa, pozytywni ludzie wokół, ciekawe dyskusje, spory materiał do przemyśleń, a na koniec afterparty – wszystko to sprawia, że był to dobrze spędzony czas. Niech najlepszą rekomendacją dla spotkań z Alexem będzie trafne stwierdzenie mojego brata, które sprawiło że przyjechałem: „jedź, zawsze warto posłuchać mądrego człowieka” :) Pozdrawiam!
Drogi Alexsie,
czy Pani wiekiem po 50-tce mająca poważna wadę słuchu mgłaby pojawić się na spotkaniu z tobą?, czy poradzę sobie z rozumieniem mowy w tak dużej grupie ludzi a jeśli nie, to czy organizujesz spotkania z osobami trochę starszymi wiekiem .A może prowadzisz spotkania również dla osób źle słyszących (niepełnosprawnych słuchowo).Pozdrawiam Bogusia
Dziękuję za spotkanie.
Tak nie wiele mam okazji posłuchać kogoś inspirującego. Zrzucasz mi klapki z oczu i dajesz motywację do działania.
Dziękuję Ci Alex.
Uffff
Zrobiłem sobie małą przerwę w sprawach „książkowych”, wreszcie rozpakowałem walizki z wakacji i posprzątałem mieszkanie :-)
Pozwólcie, że krótko odniosę się do Waszych komentarzy.
Paweł Kuriata
Dziękuję za miłe słowa i podkreślenie, że Uczestnicy mają wielki udział w bardzo dobrej atmosferze.
Darek Śmigiel
Pytasz: „Co mam przez to rozumieć?”
Dokładnie to, co napisałem. Przy takim odbiorze naszej dyskusji, jaki pokazałeś w poprzednim komentarzu nie ma sensu, abyś brał udział w tej imprezie.
Przeczytaj uważnie mój poprzedni komentarz, Twoje słowa i napisz, jakie wnioski wyciągnąłeś.
Joanna
Domyśliłem się co miałaś na myśli. Chcę Cię tylko wyczulić (podobnie jak Darka) na to, co tak naprawdę komunikujemy naszymi słowami innym ludziom.
Michał Mikołajewicz
Różnorodność wśród znajomych dobrze robi, prawda?
Zapraszam na następny raz.
Paweł Pacut
Cieszę się, że wyniosłeś tyle pozytywnych rzeczy. Następnym razem KONIECZNIE się wychyl. Zobaczysz, że to nic takiego :-)
Michał Weyna
Mam nagranie z improwizacji na korytarzu, podesłałem je jednemu z wykonawców
Artur S.
Proszę bardzo
Mateusz Pakulski
Spróbuj wstrzelić się w 19 października :-)
Maciek K.
Dziękuję za miłe słowa i życzę powodzenia we wdrażaniu nowych pomysłów w życie
Monika
Następnym razem zapraszam do bardziej aktywnej dyskusji :-)
Łukasz Borkowski
Cieszę się, że zarówno Tyn jak i Twoja Pani skorzystaliście ze spotkania.
Piszesz: „Imponuje mi, że znajdujesz dla nas czas, opłacasz salę itp – abyśmy mogli razem się czegoś nauczyć i następnie wykorzystać to w swoim życiu.”
To jest chyba oczywiste, że Was po prostu bardzo lubię :-) Ostatnio ktoś zwrócił mi uwagę, że każda taka impreza kosztuje mnie tyle, co bilet Airberlin tam i z powrotem na Kanary. Moja odpowiedź: „I co z tego?” :-)
Marta Borkowska
Cieszę się, że i po spotkaniu masz pozytywne wrażenia. Nie wszystkie Żony Uczestników mają takie nastawienie :-)
Jwojtas
Do zobaczenia…
Alek
Miło było zobaczyć i Ciebie :-) Biorąc pod uwagę ilu muzyków mamy w grupie, to za któ®ymś razem w ogóle nie dojdę do głosu, chyba że…… nauczę się śpiewać :-)
Kamil
Robienie w życiu tych rzeczy, które lubię to jeden z podstawowych wyznaczników jego jakości
Piotr Stanek
Następne spotkanie będzie całodniowe, może warto wpaść
Asiaz
Do zobaczenia na Charmsach :-)
Bartek K.
Ta grupa to jakoś sama się skupiła :-)
Tomek L.
Piszesz: „… tak regularne czytanie, słuchanie i obserwowanie Ciebie pozwala nabywać i ugruntowywać dobre wzorce komunikacyjne zwiększające szanse na powodzenie w życiu.”
Pamiętaj tylko, żeby zamiast kopii Alexa zrobić z siebie coś znacznie lepszego.
Zoloo
Zrobie CI kiedyś ankietę na ukryte talenty :-)
Tomasz K.
Miłej lektury blogu!
Bogusia
To jest spotkanie Czytelników mojego blogu alexba.eu
Jeżeli jesteś Czytelniczką, to możesz się zgłosić, aczkolwiek nie mam specjalnych pomocy dla osób z wadą słuchu. Ty musisz rozstrzygnąć
Daniel W
Piszesz: „Tak nie wiele mam okazji posłuchać kogoś inspirującego.”
Może warto nad tym popracować? Nie jeden Alex jest na świecie :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Alex
PS: Następne spotkanie (długie) będzie najprawdopodobniej miało miejsce 19 października w Hotelu Śląsk
Alex – dziękuję za to inspirujące spotkanie. Obecna byłam po raz czwarty i kolejny raz wynoszę z tego spotkania pokłady wartościowej wiedzy. I po raz kolejny testuję w praktyce w praktyce :)
Już po poprzednich spotkaniach przekonałam się, że efekty potrafią być zaskakująco pozytywne :)
Czytelnicy (zwłaszcza tych kilka osób, z którymi miałam okazję rozmawiać po raz pierwszy)
To było wspaniałe doświadczenie z Wami porozmawiać. Chylę czoła dla otwartości, odwagi, chęci uczenia się i pozytywnego nastawienia. Uczyniliście piątkowy wieczór szczególnie pozytywnym dla mnie doświadczeniem. Wiele z tych rozmów jest dla mnie wielką inspiracją. Dziękuję.
P.S. Jako, że następne spotkanie będzie całodniowe, pomyślałam sobie, że może tym razem w końcu zorganizuję w miarę porządnie (a nie w ciągu kilku minut w tzw. międzyczasie) miejsce na „afterkowe” pogaduchy. Nic wielkiego – po prostu rezerwacja miejsca (w końcu to będzie sobotni wieczór) i wcześniej ogarnięta logistyka jak się tam sprawnie dostać. Alex, czytelnicy – co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Emilia
Cześć,
Potwierdzam to, co napisało tyle osób przede mną: warto przyjechać na spotkanie z Alexem. Warto posłuchać, przemyśleć, wyciągnąć wnioski oraz oczywiście poznać takich ciekawych ludzi jak czytelnicy bloga. Już dzisiaj żałuję, że nie będę mógł być na spotkaniu październikowym.
Dodatkowo miałem okazję przejrzeć książkę. Krótko bo krótko (sporo osób chciało ją przejrzeć), ale z tego co zdążyłem zobaczyć, to – znowu się powtórzę – warto :)
Książka robi bardzo dobre wrażenie już po przekartkowaniu, podejrzewam, że jeszcze lepsze po przeczytaniu.
@Joanna
piszesz, że cały czas pracujesz nad nieśmiałością i lękiem przed występowaniem publicznie. W każdym większym mieście są kluby, gdzie ludzie spotykają się aby uczyć się przemawiania publicznego. Polecam Tobie oraz innym nieśmiałym osobom. Wychodzisz na scenę i musisz coś powiedzieć. Za pierwszym czy drugim razem jest ciężko, ale zapewniam Cię, że po 10 czy 20 próbach pozbędziesz się swojej nieśmiałości. Przetestowałem na sobie – działa.
Pozdrawiam,
Wojtek
Dzięki Alex za spotkanie. To już drugie, na którym byłem i znów wyszedłem z głową pełną pomysłów. A przede wszystkim z myślą, żeby te pomysły realizować a nie tylko wymyślać :)
Drogi Alexie,
jestem czytelnikiem Twojego blogu od około roku. Na bieżąco czytam najnowsze wiadomości, w wolnej chwili nadrabiając zaległości i wczytując się w posty archiwalne.
Dotychczas nie wypowiadałem się na blogu za często, zdając sobie sprawę z nieumiejętności w przekazywaniu swoich myśli. Wszystko wskazuje na to, że nadal sensowne wyrażanie się jest moją słabą stroną.
W przypływie euforii po ostatnim spotkaniu, oraz chęci podzielenia się swoimi przemyśleniami, postanowiłem przekazać to, czego mnie nauczyłeś. To, co uważałem za najważniejszą rzecz, którą wyniosłem ze spotkania. Niestety, użyłem niewłaściwych słów, które mogły Ciebie urazić. Najmocniej za to przepraszam.
Jestem w stanie stwierdzić, że moja wypowiedź była bardzo niefortunna dopiero teraz, po dokładnym przeanalizowaniu tego co napisałem, a co zostało przeze mnie wysłane pod wpływem emocji.
Przykro mi, że w tak niefortunny sposób kończę tą znajomość, zanim tak naprawdę miała ona możliwość się rozpocząć.
Szanuję Twoją decyzję, że nie chcesz się ze mną widywać.
Serdecznie pozdrawiam,
Darek Śmigiel
Alex, dziękuję za kolejne spotkanie. Podziwiam Twoje pokłady energii rosnące z każdą minutą dyskusji. Przewijający się temat wartości rynkowej i reputacji bardzo przypadł mi do gustu.
Dziękuję wszystkim obecnym za ciekawe dyskusje, w szczególności tym osobom, z którymi miałem okazję porozmawiać przy obiedzie. Minione spotkanie było moim drugim. Miło było zobaczyć znajome twarze z poprzedniego spotkania.
Pozdrawiam wszystkich
Bartosz
Cześć Alex,
Czytam Twój blog od niedawna (Dobry przyjaciel mi go polecił, za co serdecznie mu teraz dziękuje) Miałem również przyjemność uczestniczyć po raz pierwszy w spotkaniu z Tobą. Nie mogę się już doczekać następnego (dłuższego) spotkania.
Dziękuje wszystkim uczestniką spotkania, których miałem przyjemność poznać, dzięki wam i Alexie nakręciłem się do działania i zmiany podejścia do życia.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w październiku!
Alan
Cześć
Były spotkania w Poznaniu, Warszawie oraz we Wrcławiu. Po każdym z nich wiele pozytywnych komentarzy które sprawaiały, że czułem iż kolejna szansa na przeżycie czegoś ciekawego znów mnie ominęła. Ale wreszcie udało mi się móc uczestniczyć w spotkaniu i…
Przeczytać o tym jakie Alex posiada umiejętności komunkowania się z ludzmi oraz jak zachęca do ich zdobywania jest naprawdę fajnie. Jednak w sytuacji gdy czytamy dany post każdy znajduję się w „bezpiecznym środowisku”, to co przeczytał wydaję mu się warte zastosowania ale tak naprawdę nie ma możliwości natychmiast( w trakcie czytania) skonfrontować tego z rzeczywistością. Co może sprawić że przeczytany postu mimo jego ogromnej wartośći merytorycznej zostaje on z czasem zapomniany. Jednak w sytuacji gdy to o czym mogliśmy przeczytać na blogu nagle urzeczywistnia się, wtedy tak naprawdę można zdać sobie sprawę co Alex chce przekazać. Co miał na myśli pisząc o dobrej komunikacji, wchodzeniu w relację z ludzmi, zadawaniu dobrych pytań, wychylaniu się. Wtedy to dopiero JA uświadomiłem sobie, pomimo czytania doś długo bloga, jak wiele w tych kwestiach mi brakuje. I być może gdyby nie ten blog a następnie spotkanie dalej byłbym tego nieświadomy.
Strategie rozmowy w różnych sytuacja warte zapamiętania oraz nabycia umiejętności ich swobodnego użycia. Aż chce się zapytać jak długo zajęło Ci Alex wypracowanie tego w tak znakomitym stopniu.
Dzięki za to że organizujesz takie spotkania i dajesz możliwość nabycia tak cennej wiedzy oraz „mobilizujesz” do jak naszybszego wykorzystania teori w praktyce. Warto czytać tego bloga. Warto przejechać na spotkanie.
Pozdrawiam
Tomasz M
Cześć!
Dziękuję bardzo za spotkanie! Tobie Alexie, oraz wszystkim Czytelnikom, zwłaszcza tym, których udało mi się spotkać i wymienić poglądy w tak krótkim czasie. Jesteście niezwykle ciekawą mieszanką zróżnicowanych ludzi ;) Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy.
Muszę przyznać, że obecność na spotkaniu wywarła na mnie spore wrażenie.
Jeszcze przetrawiam pewne sytuacje i Twoje ich wyjaśnienia. Czułem się trochę „przytłoczony” ilością pożytecznych informacji, nie tylko do zastosowania, ale przede wszystkim do zastanowienia się.
Zaimponowała mi też Twoja umiejętność mówienia o skomplikowanych sprawach w tak prosty, oczywisty sposób. Do tego niezwykle dokładna i oddająca sytuację komunikacja z Twojej strony w trakcie odpowiadania na nasze pytania.
Uważam się za dobrego komunikatora, ale pewne sytuacje uświadomiły mi, że jest jeszcze więcej do nauki niż mi się wydawało.
Dziękuję za katalizację takich „otwierających oczy” wydarzeń ;)
Czekam z niecierpliwością na książkę oraz na kolejne spotkanie z Tobą i Czytelnikami.
Pozdrawiam!
Adam
Witam Serdecznie Aleksa i Czytelników.
Żałuję bardzo że nie mogłem pojawić się na spotkaniu i pobyć z ciekawymi ludźmi cały dzień . Następnego dnia miałem swój ślub i nadmiar zadań uniemożliwi mi przyjazd .( oczywiście nie brałem udziału w rekrutacji )
Ale raduję się bo Aleks planuje kolejne spotkanie i to już w Październiku :)
Pozdrawiam
Ja również świetnie bawiłam się na drugim dla mnie spotkaniu z Alexem i Czytelnikami – to był miło, przyjemnie i pożytecznie spędzony wieczór! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia!
Gosia
Cześć Alex i Czytelnicy,
Cieszę się, że ciekawie spędziliście czas! :-) Szkoda, że nie mogłam się tym razem pojawić.
Bardzo lubię spotkania z Wami, dajecie mi za każdym razem dużą dawkę pozytywnej energii!
Pozdrawiam i czekam na Twoją książkę Alex,
Karolina
Witam.
Naprawdę świetne spotkanie, dyskusja na wysokim poziomie. Pytania i udzielane przez Ciebie odpowiedzi stymulują do rozszerzania swoich zainteresowań oraz sposobów myślenia i komunikacji.
Było to moje pierwsze spotkanie. Żałuję jedynie, że nie udało mi się dotrzeć i uczestniczyć w całym spotkaniu.
Pozdrawiam Olga.
Alex
Dziękuję za spotkanie.
Przydało (i nadal przydaje) się to, o czym mówiłeś.
Pozdrawiam
Maciek
Alex,
Wciąż mam nadzieję, że w końcu zorganizujesz jakieś spotkanie w Warszawie… Ale 19.10 we Wrocławiu też brzmi nieźle – może akurat udałoby nam się wreszcie zobaczyć?
Witajcie!
Na wstępie chciałąbym podziękować za niezwykle miłe przyjęcie, gdyż to był mój pierwszy raz z Tobą Alexie i Wami a wcale tego nie czułam;-)… tu szczególne podziękowania dla osoby, która mnie nakłoniła na przyjazd;-)
Wyjątkowa atmosfera przepełniona otwartością, ciekawością świata, ludzi i żądzą wiedzy…
Ogólne wrażenie mam wyjątkowo pozytywne. Wiele rzeczy omawianych nie było dla mnie nowością, ale kilka zdań wyjątkowo utknęło mi w pamięci i trafiło w sedno tego czego w tym momencie akurat potrzebuję. Stąd kilka wniosków dość znaczących i ogromna ochota na więcej ;-)
Liczę, że uda mi się pojawić na spotkaniu w październiku i czekam na Twoją książkę Alexie z niecierpliwością!
Dodatkową lawiną pozytywnych emocji był przerywnik muzyczny, i nie obiecuję, że następnym razem uda mi się wytrzymać w pozycji siedzącej, czyt. nie tańcząc :-P
Kolejnym punktem, i pewnym dopełnieniem tej mojej przygody z Wami był after, za co wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję! :-D Emilia mnie wpisuj na listę chętnych już dzisiaj! ;-)
Pozdrawiam i do zobaczenia!
ewe
Alexie
Jako nowa czytelniczka Twojego bloga oraz świeży adept spotkań z Tobą pragnę gorąco podziękować za czas poświęcony dla mnie w przerwie, za rady z których nie tylko ja skorzystałam (teraz moja mama codziennie powtarza: „nie ważne kogo Ty znasz, ważne kto zna Ciebie” ;D)oraz za familiarną atmosferę.
xoxo
Ania
Hej!
Dziękuję wszystkim możliwość spotkania się. Największego podziękowania oczywiście dla Ciebie Alexie. Było to moje drugie spotkanie i tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że Alex przyciąga jak magnes ludzi otwartych, inteligentynych i ciekawych świata oraz chcących zdobywać nową wiedzę i tryskających pozytywną energią. Nie wiem jak pozostali uczastnicy spotakania ale w moim otoczeniu ciężko znaleźć tak pozytywne osoby jak ludzie, którzy pojawiają się u Alexa dlatego jestem bardzo zadowolony z możliwości takich spotakń i z każdego spotkania wracam naładowany pozytywną energią oraz chęcią pracy nad sobą i swoimi umiejętnościami.
Podziękowania także dla koleżanki i kolegów za występ – dla mnie genialny – mam nadzieję że będzie gdzieś dostępne jakieś nagranie.
Darek wcześniej pisał że niektóre tematy się powtarzały – moim zdaniem potwierdza to w stu procentach słowa Alexa o kiepskich umiejętnościach komunikacyjnych młodych ludzi – było po prostu sporo osób które były po raz pierwszy więc to nieuniknione że pytania i problemy były częściowo podobne do tych z poprzedniego spotkania. Ja byłem bardzo zadowolony z tego że pojawiły się tematy podobne do tych z poprzedniego spotkania – pozwoliło mi to wychwycić więcej szczegółów i detali oraz przemyśleć pewne zagadnienia ponownie bardziej wnikliwie. Część wiedzy z poprzedniego spotkania po prostu mi umknęła lub jej nie zapamiętałem wystarczająco dobrze a dzięki temu mogłem więcej i dokładniej zapamiętać teraz.
Podziwiam Alexie Twoją energię którą emanujesz podczas spotkania, zwłaszcza na końcu gdy wszyscy już opadają z sił a Ty tryskasz wręcz energią. Mam nadzieję że taka energia jest zaraźliwa na dłużej i jej cześć uda mi się pozyskać podczas kolejnych spotkań.
Blog czytam od dłuższego czasu ale ostatnio „w kratkę” jak czas pozwala, mam nadzieję że rozpocznę systematyczną lekturę w połączeniu z książką. Baardzo mi się przydał post o kopaniu studni zanim poczuję pragnienie za który jestem Ci Alexie ogromnie wdzięczny.
Już teraz z wielką ochotą deklaruję chęć udziału w spotkaniu październikowym.
Alexie
Dziękuję, że Ci się chciało!:) Za wiedzę, doświadczenie, cenny czas i że zechciałeś się nimi podzielić. Ze spotkania zabrałam „na wynos” sporo trafnych spostrzeżeń, precyzyjnych rad i cennych komentarzy. Otworzyłeś mi oczy na (pozorne)drobiazgi i niuanse, które mogą decydować o efektywnej komunikacji i sukcesie w relacjach. Po powrocie do domu i pracy rozpiera mnie entuzjazm i chęć działania!
Twoje poglądy na pracę i życie są mi bardzo bliskie ale niestety komunikacyjnie jeszcze kuleję i chcę nad tym popracować. Dlatego bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że planujesz spotkanie październikowe. Nie często (postanawiam to zmienić) zdarza mi się spotykać tylu interesujących, życzliwych ludzi o otwartych umysłach w jednym miejscu :) I can’t wait!
Emilio
Bardzo się cieszę, że już planujesz jakby tu zagospodarować nockę po spotkaniu w październiku ;)Ja nie byłam na piątkowym after- alex ale już więcej tego błędu nie chcę popełnić:)Wyszłam ze spotkania po 22:00 żeby zdążyć na ostatni pociąg. Niestety w mój tramwaj uderzył samochód. Pociąg odjechał beze mnie, wracałam stopem, po drodze nocowałam u przyjaciół a w domu byłam w sobotę o 10:00. Oczywiście wszystko z uśmiechem na ustach, jak to po spotkaniu u Alexa, ale wolałabym w tym czasie pobroić z Wami :)
P.S. Zmieniam nicka z Asia C-J. Pozdrawiam gorąco wszystkich uczestników spotkania, ekipę z Krakowa a szczególnie Paulinę, która dzielnie siedziała przy mnie przez całe spotkanie :)
Czytam wasze komentarze i bardzo wam wszystkim zazdroszczę, że mogliście wziąć udział w spotkaniu we wrześniu! Następnego już nie podaruję, nieważne co by się działo :).
Przeczytałam w kilku komentarzach, że to spotkanie nie poruszało żadnych nowych kwestii niż poprzednie spotkania. Nawet gdyby było słowo w słowo o tym samym, mogłabym łatwo zweryfikować ile rzeczy udało mi się już 'wcielić w życie’ a ile wciąż jest dla mnie nowych i odkrywczych (mimo że już je wcześniej słyszałam ^^), ludziom o tak krótkiej pamięci jak ja w ogóle nie robiłoby to różnicy! :)))
Pozdrawiam i do zobaczenia na następnym spotkaniu! (Kraków nie jest głupią opcją, też mamy wielu czytelników! :))