Jak widać z mojej nieco zmniejszonej aktywności na blogu zaliczam właśnie kolejne „pracoholiczne” dwa tygodnie będąc zajętym od rana do bardzo późnych godzin nocnych (treningi plus spotkania biznesowe wieczorami). Rezultatem są bardzo ciekawe kontakty z interesującymi ludźmi i zapełniający się już do końca roku kalendarz, z drugiej jednak strony o pierwszej w nocy po tak intensywnych dniach jest już nieco trudno napisać coś dobrego. Stąd też proszę o zrozumienie, że jeszcze kilka dni poczekamy na nowe posty merytoryczne (a nazbierało się kilka pomysłów moich i Waszych). W międzyczasie porozmawiajmy o kilku aktualnych sprawach związanych z blogiem.
Pierwsza, to galeria Czytelników, o którą prosiło kilku z Was. Zrobimy ją w formie statycznej strony, na której możemy zamieścić nadesłane przez Was zdjęcia oraz ewentualne dane kontaktowe. Proszę Was o sugestie jakiej wielkości zdjęcia i jakiego rodzaju dane kontaktowe powinny się tam znaleźć (naturalnie jako możliwość, nie obowiązek)
Jak już zauważyliście, zmieniliśmy software blogu na najnowszą wersję, wkrótce wprowadzimy kilka dodatkowych, postulowanych przez Was zmian, a potem przeniesiemy się na lepszy serwer. W związku z tym nie możemy w najbliższym czasie całkowicie wykluczyć ewentualnych kłopotów i jeśli zauważycie jakiekolwiek utrudnienia w użytkowaniu tego serwisu, to proszę o wiadomość na alex.barszczewski (at) gmx.com
Dla zainteresowanych moim eksperymentem, do teraz mamy 19 zgłoszeń od rożnych, na ogół bardzo ciekawych ludzi. Ostateczny termin ich nadsyłania upływa 15 maja.
Hi
Widzę, że albo pomysł galerii ze zdjęciami Czytelników stracił aktualność, albo wszyscy są ostatnio tak zajęcia jak ja :-)
Nawiasem mówiąc dziś prowadziłem bardzo ciekawe szkolenie skutecznego komunikowania się w trzech językach i to zmieniając je co parę minut :-)
Są takie sytuacje, kiedy tego typu umiejętności są ludziom potrzebne….
Pozdrawiam
Alex
PS: Jeszcze 2 dni i wracam do bardziej regularnego pisania na interesujące Was tematy
Alex
proponuję wrzuć na bloga widget mybloglog.com (http://www.mybloglog.com/) i sprawa galerii będzie rozwiązana bez obsługowo z twojej strony.
Przy okazji polecam też jeśli ktoś z czytelników bloga jeszcze nie zna bardzo przydatne narzędzie Cocomment (http://www.cocomment.com/) pozwala bezstresowo śledzić własne komentarze pozostawione na różnych blogach i odpowiedzi na nie.
A może zamiast galerii założyć grupę tematyczną np. na polskim klonie linkedin – http://www.goldenline.pl, wtedy czytelnicy dołączyliby do niej swoje profile (o ile mają tam swoje wizytówki)?
Loby, Einer
Dziękuję za propozycje. O mybloglog myślałem, jeśli dobrze zrozumiałem, to pokazuje on osoby odwiedzające serwis. Ja chcę zrobić galerię osób, które się tutaj wypowiadają i to z dwóch powodów:
1) czasem dostaję maile od jednego Czytelnika z prośbą o kontakt do drugiego. Ponieważ nie udostępniam żadnych danych bez zgody zainteresowanego, to muszę do niego najpierw napisać z zapytaniem itd. Taka galeria w której jeśli ktoś chce to mógłby umieścić też swój mail (może być w formie nieczytelnej dla botów – jako jpg) upraszczałby znacznie całą sprawę
2) wiem na pewno, że nie udzielając się w komentarzach ten blog czyta co najmniej kilku dyrektorów i jeden prezes (wszyscy z poważnych firm). Nie wykluczam że takich cichych Czytelników o sporym potencjale dla Waszych karier jest więcej. Ci ludzie nie bardzo mają (podobnie jak ja) czas skakać po różnych serwisach. Znakomita większość z Was pisze bardzo ciekawe oraz inteligentne komentarze i jeśli na tym blogu, w odległości 1-2 kliknięć będzie można znaleźć dane kontaktowe ich autora i bliższe informacje o nim, to może się to komuś bardzo przydać. Tym bardziej, że ilość osób wypowiadających się na blogu jest w sumie niezbyt wielka, więc nikt nie „zginie w tłumie”. Rozumiecie moją ideę? Zamiast masówki ekskluzywny klubik ciekawych ludzi, do którego ze względu na zawartość zaglądają inni ciekawi ludzie. Ja mam bardziej niż wystarczającą renomę, ale dla wielu z Was, zwłaszcza tych będących w początkowych fazach swojej kariery może to zrobić bardzo dużą różnicę. To jest możliwość, której wykorzystanie nic nie kosztuje!
Einer
Goldenline też jest możliwością i dodatkowo zapewne podniosłoby to czytelnictwo tego blogu, niemniej dla komentujących tutaj Czytelników lepsze będzie rozwiązanie, które proponuje (patrz punkt 2 powyżej)
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Hello,
Wg mnie rozwiazanie proponowane przez Alexa (’galeria’ bezposrednio w ramach bloga) jest faktycznie optymalne. Osobiscie tez mam konto w goldenline, ale to nie byloby to samo. Co do zawartosci takiej czesci informacyjnej, to proponowalbym oprocz zdjecia:
> 150 znakow na 'motto’ uczestnika bloga
> adres e-mail / www (bez komercyjnych oczywiscie)
> mozliwosc wlozenia odnosnikow do wlasnego konta w serwisach typu Goldenline, czy Linkedin – sa tam gotowe „kody”, ktore daja direct link do profilu delikwenta pod logo danego serwisu; (nie jestem informatykiem, wiec wybaczcie ew. niescislosci technologiczne…:)
Pozdrawiam,
Kuba
Zgadzam się z Kubą. Im bliżej bloga tym będzie też bardziej „rodzinnie”. Minimum to moim zdaniem zdjęcie, trochę więcej mniejsca na napisanie o sobie i dane kontaktowe. Świetny pomysł z galerią, ale nie mogę pomóc, bo także słabo znam się na informatyce. Ja jeszcze czekam na uzupełnienie przez Alexa działu interesujące książki. Ciekawe jak blog będzie rozwijał się dalej.
Hejka
Puszcze troche wodzy swojej fantazji ja bym chciał w galerii ze zdjęciami
– mijesce na numer gg i skype lub coś w tym stylu
– link do wszystkich jego wypowiedzi na blogu
– mozliwosc napisania paru slow pod profilem (w formie tutejszych komentarzy)
Ogólnie w blogu
– możliwość edytowania swoich komentarzy (tak jak jest to na goldenline, potem mamy też adnostacje kiedy taka edycja nastapila)
Artur
Kuba
Dobry pomysł. ten serwis jest niekomercyjny, ale to nie powinno wykluczać tego, że aktywni Czytelnicy mogą „reklamować się” na jego łamach (oczywiście bezpłatnie :-))
To będzie taki dodatkowy plus dla tych, którzy dają coś od siebie zabierając głos na tym blogu.
Artur
Dałeś parę dobrych propozycji, choć nie wszystko chciałbym tutaj zrobić, a mianowicie:
– linki do wypowiedzi na blogu mogą być problematyczne technicznie, a przy ich dużej ilości też i estetycznie – pozwól że tę kwestię przemyślę
– czy ta możliwość dopisania pod profilem ma być tylko dla „właściciela” profilu, czy też dla wszystkich?
– jeśli ktoś popełni znaczący błąd (merytoryczny, lub ortograficzny) w komentarzu to zawsze może podesłać mi maila i skorygujemy to. Do czego potrzeba więcej (zakładając, że każdy najpierw myśli a potem pisze)?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o dalsze sugestie
Alex
Tomasz
Określenie „rodzinność” bardzo mi się podoba :-)
Jeśli chodzi książki to ostatnio wypowiedziałem się na ten temat tutaj http://alexba.eu/2006-03-30/rozwoj-kariera-praca/czytanie-zagraza-glupocie/#comment-45997
teraz pytania do wszystkich:
Jakie zdjęcie (rozumiem, że takie, na którym widać twarz danej osoby?)
rozumiem, że cała reszta mogła by być w postaci małego pliku txt, który razem ze zdjęciem wstawiałbym w pseudostatyczną stronę na blogu (jak np. strona „o mnie”
Jeśli ktoś nie ma swojej strony domowej, albo na linkedin czy goldenline, to mógłby też zamieścić nieco więcej informacji na swój temat – taką małą wizytówkę zawodową?
Pozdrawiam
Alex
Witam Wszystkich,
Ciekawa inicjatywa ;) . Pisze sie na taka galerie tj. ze umieszcze swoje profil.
Sedecznie pozdrawiam,
Kamil
Zdjęcie poza np. ograniczeniem rozmiarowym zostawiłbym w gestii właściciela profilu, niech to będzie jego wizytówka (wykluczając ekstremalne przypadki mogące wywołać niesmak na oglądającym).
Ja możliwość dopisania się pod profilem chciałbym jako formę widoczną dla wszystkich, jeżeli coś ma być prywatne to mamy informacje o mejlu, numerze skype lub gg. Widzę to jako zalążek do ciekawych dyskusji.
Korekcja błędów w sposób mejlowy, jest mi znana, bo już parokrotnie z niej korzystałem, ale moim zdaniem Alexie za parę chwil będziesz miał na tym blogu kilka tysięcy czytających. Z drugiej strony ja bym się tym martwił dopiero jak opisana przez ciebie forma będzie nie wydolna, o wpadł mi do głowy nowy pomysł, np. moderator lub nawet dwóch
Pozdrawiam trzymając kciuki za nową sekcje na Twoim blogu.
Artur
Witam słonecznie,
To i ja podpiszę się pod pomysłem;) Niesamowicie wartościowe byłoby wiedzieć z kim się rozmawia i do kogo ewentualnie można ładnie się uśmiechnąć o poradę:)
Jak dla mnie wystarczyłoby: zdjęcie, odnośnik na swój profil (goldenline, linkedin – jeśli ktoś z Was nie ma, to będzie okazja, by stworzyć;)), e-mail, czy gg oraz jednozdaniowa inf. kto ja jestem;) (patrz blog Alexa).
Pozdrawiam iście urlopowo, z pięknych Tatr;)
Aleksandra Mroczkowska
Alex napisał:
2) wiem na pewno, że nie udzielając się w komentarzach ten blog czyta co najmniej kilku dyrektorów i jeden prezes (wszyscy z poważnych firm).
Mam pytanie w jakim celu powyżej wymienione osoby czytają ten blog ? Ponieważ jak napisałeś nie wypowiadają się w komentarzach mam prośbę o zapytanie ich za pośrednictwem Twojej osoby
Artur Jaworski
Artur
Chętnie przy okazji zapytam. pewnie jest podobnie jak z większością innych Czytelników, którzy nie „wychylają się”w komentarzach
pozdrawiam
Alex
Artur
Wracając do zdjęć, to nie jest całkiem wszystko jedno, jakie one będą. Nie zapomnij, że zależy mi na poziomie tego blogu bardziej, niż na szerokim czytelnictwie :-)
Im lepszy poziom będziemy mieli, tym ciekawsi ludzie dołączą do nas
Pozdrawiam
Alex
Alex,
Jasne, w pełni zgadzam się z Twoją troską. Chociaż nie łapie jak sobie to wyobrażasz ?
Mnie chodziło aby w tym miejscu każdy samodzielnie podjął decyzje czy ma to być zdjęcie z wakacji czy takie sztywne jak do dowodu. Głównym celem tego miejsca jest samo zdjęcie, czy zdjęcie jest dopełnieniem adresów kontaktowych ?
Jaka jest Twoja koncepcja tego miejsca ?
Artur
Artur
Myślę, że będą dwa cele istnienia tej Galerii:
– da to Czytelnikom możliwość poznania się i nawiązania bezpośrednich kontaktów między sobą
– jeśli ktoś jest tylko w LinkedIN, albo GoldenLine (lub wcale nie istnieje w Internecie), to będzie to dla niego sposobnością, aby być znalezionym np. przez Googl. Ta wyszukiwarka, o ile mi wiadomo, nie indeksuje zasobów powyższych portali, a my z kolei mamy już całkiem niezły Page Rank. Wiem o co najmniej dwóch osobach, które z korzyścią dla nich zostały właśnie znalezione przez ten blog. Moja troska o poziom tego miejsca gwarantuje też, że nikt nie będzie się tego wstydził, że został znaleziony właśnie u nas :-)
Zdjęcie może być luźne, albo sztywne :-) ważne aby przedstawiało głównie twarz i to oczywiście twarz osoby umieszczającej dany wpis.
W międzyczasie pod adresem http://alexba.eu/galeria-czytelnikow/ wstawiłem prototyp, jak mogłoby to wyglądać. Proszę o komentarze i sugestie (ale pamiętajcie, że to ma być proste :-))
pozdrawiam
Alex
Jak dla mnie just enough!
Na stronach LinkedIn oraz GL podaja kod, ktory mozna stosowac jako stopke maila lub wlasnie link na stronach www itd., ktory zawiera od razu logo obu tych serwisow. Dostepne sa rozne formaty, wiec da sie to wpasowac w layout bloga. Mysle, ze byloby fajnie.
Pozdrawiam,
Kuba
Bardzo podoba mi się prototyp. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko możliwości skomentowania dowolnego tekstu Czytelnika, widziałbym to w formie oddzielnego linka do strony z komentarzami.
Czy można dowiedzieć się coś więcej o tym pozytywnym znalezieniu przez ten Blog ?
Artur
Jesli chodzi o galerie to popieram pomysł
Witaj Alex,
Wysłałem dzisiaj komentarz do powyższego postu ze swoim punktem widzenia i sie nie pojawił. Czyżby zadziałały jakieś chochliki, czy też moja wypowiedź została „ocenzurowana” ;-)
Pozdrawiam,
Michał
PS. Streszczając mój poprzedni wywód – pomysł z galerią uważam za świetny i powinien on jak najszybciej zostać zrealizowany. Więcej za i dlaczego napisałem poprzednio :)
Artur
Do czego ma służyć możliwość dopisania do wizytówki czegokolwiek przez osoby trzecie??
Nie widzę tutaj jakichkolwiek korzyści, zwłaszcza w kontekście zamierzonego celu tej galerii (patrz mój poprzedni komentarz)
pytasz:”Czy można dowiedzieć się coś więcej o tym pozytywnym znalezieniu przez ten Blog ”
Nie bardzo. Jeśli ktoś mówi mi o tym w prywatnej rozmowie, to nie mogę pisać o tym na blogu, pewnie to rozumiesz. Dla pocieszenia, mogę Cię poinformować, że sam też zostałem w ten sposób odnaleziony przez 2 osoby, które gdzieś o mnie słyszały, ale nie wiedziały jak się ze mną skontaktować. Stąd wiem, że taka wizytówka na blogu może się każdemu przydać.
Kuba
Z pewnością nie będziemy zamieszczać w galerii ani loga LinkedIN ani GoldenlLine. Wystarczą linki w takiej formie, jak w prototypie.
Aniu
Możesz już szykować dane :-) Jutro szkolę jeszcze przez cały dzień, ale najpóźniej wieczorem napiszę zasady użycia Galerii
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Michał
przykro mi, ale do systemu nie dotarł wcześniej żaden komentarz od Ciebie. Ten, który właśnie się ukazał też wylądował w Akismet, ale tam sprawdzam regularnie, czy nie zaplątało się coś, co nie jest spamem.
Czy jesteś pewien, że przy tym pierwszym nie pomyliłeś tej sumy (muszę poprosić o specjalny meldunek, jeśli liczba antyspamowa się nie zgadza), albo pisałeś zbyt długo i skonczyła się sesja (z takim samym skutkiem).
Do wszystkich
jeśli zdarzy się Wam, że jakiś komentarz nie pojawi się nawet po paru godzinach (bo może niechcący wylądować w Akismet – a ja czasem nie mogę tego w ciągu dnia sprawdzić) to koniecznie dajcie mi znać, bo nie jest to rezultat mojej woli.
Pozdrawiam
Alex
Napisałem parę zasad umieszczania Waszych wizytówek w Galerii, myślę, że są one dość zdroworozsądkowe.
Zapraszam do wysyłania mi Waszych zgłoszeń
Dobranoc :-)
Alex
PS: Jutro intensywnie pracuję cały dzień, więc zareagować będę mógł dopiero późnym popołudniem
Alex,
Ja też nie widzę już dodaktowych korzyści do komentowania profilu.
Z tymi kontaktami chodziło mi o generalny charakter odnalezienia a nie szczegóły.
I czy skończyło się to kontaktem biznesowym czy np. odnalezieniem znajomych z technikum ;)
Artur
Witam wszystkich
Alex umieścił już zasady określające treść informacji o czytelnikach. Są one bardzo jasne i dają możliwość bardzo pełnego przedstawienia się nam wszystkim. Ja postaram się o jakieś zdjęcie, które was nie wystraszy.
Bardzo mnie cieszy, że Alex prosi o podanie miejsca zamieszkania. Mam nadzieje, że kiedyś uda się spotkać w jakimś gronie. Przypuszczam, że kilkoro z nas może mieszkać w zasięgu ręki. Ja na przykład troszkę już koręspąduję z kilkoma czytelnikami tego blogu poza blogiem. Są to na prawde bardzo wartościowi ludzie z pomysłem na życie i duża dawką energii.
Przepraszam za tak długą ciszę, ale w domu jestem za jakimś proxy, który nie pozwala mi na wysyłanie postów – giną jak we mgle.
Pozdrawiam,
Paweł
Artur
W tamtych przypadkach było to odnalezienie znajomych, w moim wynikły z tego dość interesujące rzeczy też związane z tym, co robię zawodowo.
Paweł
Dopisanie miejsca zamieszkania ma właśnie ułatwić kontakt Czytelnikom z tego samego regionu.
Do mnie też pisze sporo ludzi, choć zalecam, aby w wypadkach nie związanych z jakimiś bardzo prywatnymi sprawami robić to na blogu, bo wtedy z odpowiedzi może skorzystać wielu ludzi.
Czy z naszej strony możemy coś zrobić, aby ułatwić Ci pisanie postów? Może ja mam działać jako proxy przez email :-)
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Witaj Alex i wszyscy czytający
Co do ulatwienia pisania – to nie ma potrzeby. W domu bywam ostatnio raczej jako gość. Jestem już ostatni rok w Trojmieście, może tu zostane a może przeprowadzę się do Warszawy. Ale to tak troszke z boku tematu.
Właśnie bawię się z koleżanką aplikacją online, która pozwala sprawdzić do kogo jest się podobnym.
Hmm, w moim przypadku system stwierdził, że w 62% do Saddama Husseina.
Kiedy galeria będzie gotowa to sprawdze do kogo jesteśmy podobni – ciekawy eksperyment.
Pozdrawiam,
Paweł
Hej wszystkim,
Widze ze jeszcze nie ma nikogo w galerii. Ja osobiscie musze najpierw isc do fotografa i zrobic jakies sensowne zdjecie ;) wtedy dam podesle Ci Alex moje dane. …
Serdecznie pozdrawiam,
Kamil
Hej wszystkim,
Widze ze w galerii jeszcze nikogo nie ma. Ja zrobie sobie jakies sensowne zdjecie u fotografa i podesle Ci Alex dane…
Ps. wcina komentarze, domyslam sie ze czasami nie chce sie pisac drugi raz tego samego jak sie zapomni skopiowac – wiec sporo komentow wogole nie pojawia sie, a powinna :-)?
Serdecznie pozdrawiam,
Kamil
Kamil
Nic nie wcina, tylko czasem Akismet Spam blokuje niektóre z nich (według niezbadanych reguł) i muszę wyławiać je ręcznie. To może chwilę potrwać, bo nie spędzam całego czasu przy komputerze :-)
Pozdrawiam
Alex
Acha, no to sorry za dubel :-) , zmylilem sie tym ze zawsze pokazuje sie post ale pisze ze czeka na moderacje – w tym dzisiejszym przypadku nie zobaczylem tej informacji po nacisnieciu submit.
Serdecznie pozdrawiam,
Kamil
Tym razem podpadłeś Akismetowi, a on nie daje żadnych informacji.
Nawiasem mówiąc, to chyba kwestia Twojego nowego maila, przypomina wygenerowany automatycznie :-)
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Jak widzę, to nikt nie pali się z przysłaniem mi danych do Galerii. Czyżby ten pomysł nie był taki dobry, jak wydawało się na początku?
Pozdrawiam
Alex
Hmm
Ja np wysłałem swoje zgłoszenie 21 kwietnia 2007 10:18
Czekam, zaglądam…
Co będzie z galerią ?
Artur
Artur
Jesteś pewien, że na właściwy adres??
Nie mam nic od Ciebie ani w skrzynce, ani w folderze spamu u providera
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Alex,
Jasne, swoja pewnosc utwierdzam przegladajac skrzynke nadawcza.
Wlasnie dalem forrwarda
pozdrawiam czekajac
Artur
No i jak jest juz w skrzynce ?
Swoja droga to dobry temat na posta, tzn czesto brakuje nam konsekwencji tzn zeby pojawic sie w galerii trzeba troche pracy tj. zrobic zdjecie, opisy..
Artur
Artur
Przykro mi, ale nie ma nawet śladu :-(
Alex
hm
Adres dobry, nie mam informacji zwrotnej ze mejl nie dotrał..
Z tego wynika, że powód jest po Twojej stronie.
Co robimy ?
Artur
Może to zdjęcie traktuje list jako spam
Wysłałem moje zgłoszenie bez zdjęcia.
Czekam na feedback
Artur
Artur
Wstawiłem Cię do Galerii. Na razie zostawiłem ten moj wpis jako wzór ile czego może tam się znajdować
pozdrawiam
Alex
PS: Ciekawe po ilu dniach będziesz z tym wpisem w Google :-)
Artur
niedawno zapytałeś: „2) wiem na pewno, że nie udzielając się w komentarzach ten blog czyta co najmniej kilku dyrektorów i jeden prezes (wszyscy z poważnych firm).
Mam pytanie w jakim celu powyżej wymienione osoby czytają ten blog ? ”
Wczoraj miałem przyjemność spotkać się z tym prezesem (w pewnym wielkim globalnym koncernie jest on najmłodszą na świecie osobą na tym stanowisku!!) i zadałem mu to pytanie.
Powodów jest kilka. Nie zapisywałem ich na kartce, dlatego odtwarzam z pamięci:
– ciekawość co pojawia się na moim blogu
– zainteresowanie jak Czytelnicy reagują na treści przedstawiane tutaj (a jemu znane od lat)
– zainteresowanie wypowiedziami i losami kilku byłych podwładnych wypowiadających się na tym blogu
Jeśli chodzi o innych dytektorów to popytam przy okazji
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Ja z utęsknieniem czekam czasów, kiedy niższa kadra zarządzająca zostanie wymieniona (lub się dokształci) na osoby, którym treści opisywane tutaj są „znane od lat:
Ja w większości wypadków spotykam polskich menagerów, którzy nie pytają swoich pracowników, co jest dla nich ważne, co ich motywuje do pracy, co im się podoba itp. Oni to wiedzą, zastanawiająca jest dla mnie przekonanie tych osób o umiejętności czytania w myślach. Znam też jednego Prezesa, który własnoręcznie podpisuje wszystkie dokumenty które przechodzą przez firmę, zaczynając od kontraktów długoterminowych na dokumentach potwierdzających wydanie środków czystości z magazynu.
Ciekawi mnie, jak daleko idąc w dół po poziomach kadry zarządzającej ta wiedza jest czymś naturalnym ?
Pozdrawiam
Artur
Artur
przynajmniej w paru firmach działam w tym kierunku, aby ta niższa kadra nabyła tę świadomość i odpowiednie umiejętności. To też znacznie podniesie ich wartość rynkową.
Zgódźmy się, że w wielu firmach na stanowiskach managerskich pracują ludzie o umiejętnościach interpersonalnych feudalnego ekonoma co powoduje, że podwładni mają motywację chłopa pańszczyźnianego. Dlatego tak istotnym jest, aby trafić na początku kariery do dobrej firmy, co niekoniecznie oznacza najwyższe płace.
Wracając do Twojego wcześniejszego zapytania, właśnie rozmawiałem z kolejnym dyrektorem czytającym nasz blog. Jego motywacja do lektury brzmi:
„Aby regularnie przypominać sobie istotne rzeczy i metody, o których wiem że działają, a które łatwo w codziennej działalności zapomnieć”
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Alex,
Poprzez Twoja osobę chciałbym przekazać tym Prezesom, ze w Polsce jest juz duza grupa mlodych ludzi dla ktorych przede wszystkim wazne jest z kim i co sie robi a pensja tak jak piszesz stoi na kolejnych miejscach.
Ciekawi mnie jeszcze, czy takie miejsca jak to sluza im do proponowania wspolpracy osobom ktore w swoim prywatnym czasie pracuja nad wlasnym rozwojem ?
pozdrówka
Artur
Artur
Oni już o tym wiedzą :-)
Jak myślisz, czy my rozmawiamy tylko o jachtach i podróżach?? :-) :-)
Wracając do Twojego drugiego pytania, to jak widać bezpośrednio nie ma to miejsca (bo i jak to sobie na naszych łamach wyobrażasz?). Z drugiej strony jest rzeczą dość oczywistą, że często jestem „swatką” różnych dobrych ludzi, za wyjątkiem osób pracujących u moich klientów.
Pozdrawiam
Alex
A jak wygląda definicja osób pracujących u Twojego klienta ? tzn już rozjaśniam.
Jeżeli wykonujesz szkolenie dla konkretnego Działu to w tym momencie również pracownik całej firmy jest w kategorii „osób pracujących u moich klientów”, których z moim zdaniem bardzo uczciwym podejściem „nie swatasz”
Oraz jak daleko działa to wstecz ? Co z sytuacjami, gdy zleceniodawca jest już w innef firmie, szkolenie było dawno a dział ma na pokładnie zupełnie nową krew (zarówno w managemencie jak i pierwszej lini) ?
Artur
PS. Tak czułem, że oni już o tym wiedzą, mimo to ciągle odnoszę wrażenia że (w Polsce) jest ich stanowczo za mało :)
Artur
Tutaj chodzi o jedną rzecz:
Ja pracuję z najlepszymi ludźmi moich klientów i ci klienci muszą mieć absolutną pewność, że pod żadnym pozorem nie wykorzystam wiedzy, którą przy okazji ich szkolenia zdobyłem, do jakichkolwiek celów mogących zaszkodzić ich firmom. Dotyczy to oczywiście też i cech konkretnych pracowników. W wypadkach wątpliwych interpretuję to zawsze na korzyść klienta. Oznacza to, że dopóki ktoś pracuje w tej firmie to nie udzielam o nim żadnych informacji, bądź rekomendacji osobom trzecim.
Pozdrawiam
Alex
Jak dla mnie bardzo jasne i co najbardziej lubię uczciwe dla wszystkich stron reguły gry.
pozdrówka
Artur
Wiecie, że już działa Galeria?
Na razie mamy tylko dwa wpisy, więc zapraszam wszystkich chętnych :-)
Jak to zrobić znajdziecie tutaj
Pozdrawiam
Alex
Jak widzę mamy już trzy osoby w Galerii. Rozumiem, że pozostali Czytelnicy czekali ze zrobieniem sobie zdjęć aż opalą się ładnie podczas długiego weekendu i teraz nie będę mógł odgonić się od zgłoszeń :-)
Pozdrawiam wszystkich ze słonecznego Berlina
Alex
Dotarł mój mejl z prośbą o zmianę opisu w Galerii ?
Artur
Artur
Zanim napiszesz tutaj to sprawdź proszę czy zmiany są już wprowadzone :-)
:D
I wszystko jasne, sprawdzałem ale tylko pod swoim profilem.
Moja prośba wylądowała w profilu Kamila, a niecierpliwość spowodowana ostatnim zamieszaniem z Twoją skrzynką
Artur
Artur
mea culpa!!! chciałem tę zmianę zrobić szybko i przesadziłem. Zaraz to skoryguję
Alex