Dla wersji audio kliknij tutaj

Tym razem pytanie nie zostało zadane mailowo, lecz pojawiło się podczas dyskusji przy kawie. Chodzi o to, kto w dzisiejszych zmieniających się ciągle realiach ma większe szanse – dzieci ludzi, którzy usuwali im wiekszość przeszkód z drogi, czy też osoby, które musiały same zadbac o swoje wykształecenie o od młodości „powalczyć w zyciu”. Temat godzien jest na pewno głębszej dyskusji, tu pozwalam sobie ją zainicjować.

Zapraszam do wypowiedzi i zadawania dalszych pytań w komentarzach