Przez parę ostatnich dni byłem nieco wyłączony, dlatego w ostatniej chwili śpieszę z życzeniami.
Życzę Wam udanych i wesołych Świąt!
A to oznacza:
Wszystkim tym, którzy z przekonania świętują te dni w tradycyjny sposób życzę obficie zastawionego stołu, przy którym siedzieć będą ludzie dla Was ważni z którymi nie tylko będziecie razem jeść i pić, ale też prowadzić rozmowy pełne treści i znaczenia.
Tym, którzy nie świętują Świąt, życzę znalezienia przyjemnego alternatywnego zajęcia. Jeśli znacie drugą taką, pasująca osobę, to nie muszę Wam podpowiadać jakie aktywności pobiją atrakcyjnością wszystkie choinki i nawet najlepiej zastawiony stół :-)
Tym z Was, którzy zmuszeni konwenansami i presją rodziny spędzą te dni w gronie ludzi, z którymi woleliby być (ewentualnie) wyłącznie na zdjęciu życzę maksymalnego wkurzenia się, abyście wreszcie w 2012 mieli motywację do podejmowania własnych, dorosłych decyzji. Jakiś pożytek z tego musi być :-)
Wasz
Alex
Dzięki i na wzajem. Od siebie życzę Tobie i czytelnikom bloga tego, czego mi w tej chwili brakuje: wolności od zobowiązań w tych kilku najbliższych dniach tj. rozsądku w gospodarowaniu czasem!
Szczególnie czytelnikom tego bloga warto życzyć znalezienia jeszcze większej ilości pasji w życiu :-) nie tylko od „święta” :-)
Najlepszego!
Kamil:)
Jestem w trzeciej grupie, spędzam święta z przymusu z rodziną. Jednak jeżeli tylko ten problem pozostanie w przyszłym roku to i tak będzie najlepszy rok życia ;) Życzę tobie oraz wszystkim czytelnikom wesołych świąt!
Alexie, Drodzy,
Niech nadchodzący rok będzie pasmem kolejnych, jeszcze większych sukcesów. Pracujmy ciężko, i żyjmy dobrze :) Do zobaczenia w nowym roku!
Pozdrawiam,
K
Szczerze mówiąc Alexie mam problem z życzeniami dla Ciebie. Na niedostatek materialny nie narzekasz, podejmujesz własne decyzje i żyjesz według własnych reguł. Więc co pozostaje? Może tylko dużo tej aktywności o której wspominasz zamiast choinki :D
A sobie umiejętności, możliwości i odwagi zrealizowania tego czego pragnę. Bo między innymi dzięki Twojemu blogowi wreszcie wiem czego pragnę.
Alex, dołączam się do swoich przedmówców i dziękuje za tak znakomite życzenia. Tobie życzę dobrego natchnienia i nieprzerwanej weny w nadchodzącym roku, skutkujących wysypem wielu pasjonujących postów na tym blogu :-). Co za tym idzie, w dalszej kolejności życzę Ci, aby pod tymi postami toczyły się zawsze ciekawe i wartościowe z Twojego punktu widzenia dyskusje.
Pozdrawiam serdecznie
A ja się całkiem spóźniłam z życzeniami świątecznymi. Ale za to „poświątecznie” życzę wszystkim łącznie z Aleksem wszystkiego najlepszego!
Również spieszę z „poświątecznymi” życzeniami szczęścia i spełnienia oraz wyjątkowego roku 2012 r dla wszystkich czytelników, jak również dla naszego zacnego gospodarza ;)
Duzo zdrowia
pomyslnosci, moc usmiechu kazdego dnia
serdecznosci wielu milych chwil w gronie najblizszych
;) Oby Nowy Rok byl inspirujacy i bogaty w ciekawe – pozytywne doswiadczenia
Na świąteczne życzenia się trochę spóźniłam. ;) Ale poświątecznie życzę wszystkim odwagi do noworocznych „porządków” i spełniania w Nowym Roku najbardziej szalonych marzeń. :)
Dla Aleksa dodatkowo specjalne podziękowania za prowadzony cierpliwie, konsekwentnie i kreatywnie blog, wraz z życzeniami by ten stan rzeczy utrzymał się dalej ;) i by w Nowym Roku na blogu było jeszcze więcej i jeszcze ciekawszych dyskusji :)
To ja się też dołączam do życzeń przedmówców,
oraz przesyłam swoje, już noworoczne,
Zadziwia, a może raczej inspiruje mnie to, że nawet pisząc życzenia zmuszasz nas (a na pewno mnie) do myślenia,
dużo aktywności o których mowa powyżej i dużo weny w już aktualnym roku ;)
dla Ciebie oraz wszystkich współ-czytelników
pozdrawiam!