Drodzy Czytelnicy
Proszę Was o jeszcze kilka dni cierpliwości w oczekiwaniu na nowe posty na blogu. Po przyjechaniu do kraju zostałem zaskoczony nadspodziewanie dużym zainteresowaniem moimi usługami i jestem chwilowo zajęty od rana do wieczora spotkaniami, co utrudnia pisanie rozsądnych tekstów (właśnie, ze względu na ich niewystarczającą jakość, skasowałem dwa napisane „na kolanie” :-))
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Co tu można wiele powiedzieć? Powodzenia! :-D
Weirdo
Tobie dziękuję za życzenia a wszystkim innym za cierpliwość. Mam spotkania od rana do wieczora i po pierwszych 24 godzinach praktycznie nie miałem już wolnych terminów do maja włącznie :-)
Myślę, że po naszym spotkaniu w sobotę wrócę do normalnego pisania.
Pozdrawiam
Alex
Hej,
Sądzę, że to właściwy czas na podniesienie stawki :)
Artur Jaworski
Artur
Teoretycznie masz rację, ale tylko wtedy, gdyby zależałoby mi na maksymalizacji dochodów (ale w takim przypadku zajmowałbym się nie treningami, lecz czymś zupełnie innym, :-))
Dalsze podwyższenie moich stawek przy założonej niewielkiej liczebności grupy spowodowałoby iż ze względów budżetowych szkoliłbym (względnie coachował) prawie wyłącznie dyrektorów i prezesów, a tego nie chcę. Już kiedyś wspominałem, że praca z ludźmi pierwszej linii daje mi to cenne pojęcie co naprawdę dzieje się w firmach plus satysfakcję dawania „pozytywnego kopa” młodym, zdolnym ludziom. Z tego nie chcę rezygnować.
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Mam jeszcze dwa dni takich spotkań, ale już teraz zaczynam właściwie myśleć o zleceniach na rok 2008, bo 2007 mniej czy bardziej mam „z głowy” :-) To są zalety tego podejścia do swojej pracy i klientów, o których piszę w różnych miejscach na tym blogu. Zyczę Wam wszystkich, abyście też osiągnęli taki stan, kiedy robicie coś, co naprawdę lubicie i nie macie żadnego problemu, aby to coś za przyzwoitą ceną sprzedać na rynku. W miarę moich możliwości będę Was dalej wspierał w drodze do tego.
Pozdrawiam serdecznie
Uśmiechnięty od ucha do ucha Alex :-) :-)