Blog Alexa – "Żyj dobrze, dostatnio i na luzie" - Blog o tym, jak żyć dobrze, dostatnio i na luzie
  • Strona główna
  • Blog
  • Najważniejsze posty
  • Archiwum newslettera
Strona główna
Blog
Najważniejsze posty
Archiwum newslettera
  • Strona główna
  • Blog
  • Najważniejsze posty
  • Archiwum newslettera
Blog Alexa – "Żyj dobrze, dostatnio i na luzie" - Blog o tym, jak żyć dobrze, dostatnio i na luzie
Jak to robi Alex, Tematy różne

Jak łatwo poprawić wydolność fizyczną bez dużych nakładów

Łatwa poprawa wydolności fizycznej bez dużych nakładów, to kolejny temat mojego Projektu Fenix.
Wczoraj zacząłem coś w tym kierunku robić. Jak wiecie jestem leniem i szukam możliwości „zhakowania” wszystkiego, co robię, aby zminimalizować nakład potrzebny do osiągnięcia celu.

Analiza informacji wskazała, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie jest HIIT, ( High Intensity Interval Training), czyli seria krótkich, bardzo intensywnych wysiłków podzielonych chwilami odpoczynku. Jak to zrobić, kiedy jest się leniem, w dość zaawansowanym wieku, pomimo zrzucenia 11 kg wagi ciągle w pierwszym (niższym) przedziale otyłości klinicznej i do tego totalnie nierozruszanym? I aby było to możliwe praktycznie wszędzie, bez specjalnej odzieży czy obuwia (które jednak powinno być w miarę wygodne, szpilki się chyba nie nadają :-)).

Rozwiązanie, które z powodzeniem stosuję może być przydatne dla bardzo wielu osób w podobnej sytuacji, dlatego je tutaj opisuję:

  • Znajdujesz kawałek chodnika, ulicy czy równego terenu.
  • Nastawiasz na komórce czasomierz na 1 minutę.
  • Uruchamiasz czasomierz i idziesz (nie biegniesz) tak szybko jak to możliwe.
  • Kiedy masz sygnał, że minuta upłynęła zatrzymujesz się i zapamiętujesz dokąd doszedłeś.
  • Spokojnym krokiem wracasz do punktu startu.
  • Uruchamiasz czasomierz i znowu maszerujesz, starając się dojść dalej niż za pierwszym razem.
  • Powtarzasz to, aby zrobić w sumie 5 przejść.

Ćwiczenie wydaje się proste, a jednocześnie po 5 rundach czujesz że poćwiczyłeś :-) Przy tym ryzyko, że sobie coś uszkodzisz jest raczej niewielkie, nawet dla tak zaniedbanych osób jak ja. Polecam, bo jest skuteczne (widzę ogromną poprawę od wczoraj) i możesz robić je praktycznie wszędzie. To co potrzebujesz to 20 minut i decyzja :-)

Mój wykres pokazał trochę dłuższy czas, bo kilka razy musiałem czekać chwilę, aż zwolni się chodnik w tłocznych teraz Międzyzdrojach.

Image already added

Komentarze (8) →
Alex W. Barszczewski, 2018-07-21
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex, Tematy różne

W jaki sposób prosisz świat o więcej?

Zapewne każdy z nas miewa sytuacje, kiedy odczuwa jakiś niedobór, czegoś ma za mało, albo wręcz wcale. Chodzi tutaj nie tylko o rzeczy natury materialnej, ale też i emocjonalnej. Ludzką rzeczą jest podejmować działania, aby takie niedobory zmniejszyć, albo jeszcze lepiej, zlikwidować.

To, co mnie zdumiewa, to metoda, przy pomocy której spora część naszych współbliźnich próbuje to osiągnąć. Niektórzy myślą chyba, że jeśli zaczną od narzekania na niedobór, to inni ludzie i cały Wszechświat natychmiast popędzi dostarczyć im to, czego potrzebują. Może nauczyli się tego jako małe dzieci, może z kiepskich filmów i książek. Niektórzy posuwają się w tym tak daleko, że nawet jeśli mają sytuację, kiedy powiedzmy 99% czegoś jest super, a 1% nie, to zaczynają i koncentrują się na tym 1%!!!

Drodzy Czytelnicy, nie róbcie tego, a jeśli zdarza się wam (któż jest doskonały ), to jak najszybciej popracujcie, aby to zmienić. Podejście „narzekacza” jest jednym z najbardziej nieefektywnych jakie znam, bo między innymi:

• Niezależnie od wieku budujecie w oczach wielu ludzi obraz rozkapryszonego bachora (przepraszam za dosadność, ale tak właśnie jest). Od dojrzałego człowieka można przecież oczekiwać czegoś innego.
• Pozytywni ludzie lubią otaczać się pozytywnymi ludźmi, a tych negatywnych odsuwać na boczny tor
• Każecie ludziom myślącym wątpić w Waszą inteligencję, bo jaki jest sens koncentrowania się na tym, czego już nie da się zmienić, zamiast szukania wykonywalnej drogi do zmiany w przyszłości

Te trzy punkty, to tylko część negatywnych skutków, ale powinny, mam nadzieję, wystarczyć aby skłonić Was do samorefleksji, mi kiedyś bardzo pomogło uświadomienie sobie ich :-)

Jak ja robię, kiedy odczuwam niedobór czegoś, zwłaszcza jeśli dotyczy to innych ludzi?
• Zastanawiam się, na ile ja sam przyczyniłem się do powstania tego niedoboru
• Przeważnie mam w tym mój udział, więc zaczynam od zmiany u siebie. Bardzo często to wystarczy :-)

• W rozmowie z druga stroną zaczynam od tego, że jestem wdzięczny za to co otrzymuję/otrzymałem
• Zamiast mówić „brakuje mi XYZ” mówię „chciałbym mieć więcej XYZ. Co mogę zrobić, aby dostawać go więcej”
• Doceniam każdy postęp, a nie tylko maksymalny rezultat

W ten prosty sposób doszedłem do sytuacji, w której niczego mi specjalnie nie brakuje, a inni ludzie chętnie i często bez proszenia z mojej strony dają mi różne prezenty, które jeszcze bardziej podnoszą jakość mojego życia. Samo podejście można zastosować w bardzo wielu dziedzinach życia i nawet pracy zawodowej. Zachęcam do próbowania :-)

Słoneczniej niedzieli Przyjaciele!

#ŻyciePełneŻycia

Image already added

Komentarze (2) →
Alex W. Barszczewski, 2018-07-01
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex, Tematy różne

Intensywny sport może (bardzo) Ci zaszkodzić

Bardzo nie lubię psuć komukolwiek zabawy, niemniej zapraszam wszystkich moich przyjaciół i znajomych, którzy intensywnie biegają na długich dystansach, uprawiają triatlon itp. do zapoznania się przynajmniej z tym wystąpieniem.

Jak wiecie, w moim eksperymencie „zhakowania systemu” jeśli chodzi o wagę i formę fizyczną, intensywnie edukuję się, korzystając z bardzo wielu, bardzo różnych źródeł.  W ramach poszukiwania optymalnej ilości aktywności fizycznej natknąłem się na taki materiał, który koniecznie polecam do uważnego obejrzenia i wysłuchania do samego końca. Wystąpienie jest w dość prostym angielskim (nie licząc kilku terminów fachowych), można włączyć sobie napisy i w razie konieczności zatrzymywać film i pomagać sobie słownikiem. W ostateczności umówcie się ze mną na kawę i będę tłumaczył z angielskiego „na żywca” :-)
Autorem jest wieloletni biegacz i profesor kardiologii z University of Missouri, James O’Keefe Jr. (nie mylcie z politykiem, który też się tak nazywa) z ponad 30 letnim doświadczeniem zawodowym. Ja nie zamierzam iść w kierunku uprawiania intensywnego sportu, dlatego nie wgryzam się w dalszą literaturę w tym temacie, jak ktoś chce wejść głębiej, to może zacząć od tej oficjalnej publikacji Mayo Clinic

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3538475/ i ewentualnie kontynuować po linkach z prawej strony.

Ci z Was, którzy znają mnie dłużej, a przynajmniej śledzą to, co publikuję, wiedzą, że generalnie nie wciskam kitu i nie szukam sensacji. Natknąwszy się na taki, w moim przekonaniu wiarygodny materiał, poświęciłem ok 20 min mojego życia, aby podzielić się z Wami. Jeśli to wydłuży życie chociaż jednej osobie, to było warto.

 

Image already added

Komentarze (2) →
Alex W. Barszczewski, 2018-06-16
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex, Tematy różne

Pozbywanie się otyłości – cz. 2

Jak zapowiedziałem w poprzednim wpisie, niedawno wystartowałem mój osobisty projekt, aby po ponad 30 latach przestać być człowiekiem otyłym :-) Ten ostatni fakt co prawda nie przeszkadzał mi, aby prowadzić ciekawe i urozmaicone życie w bardzo wielu dziedzinach, niemniej poszukując ostatnio nowych i ciekawych projektów, postanowiłem między innymi zabrać się i za ten twardy orzech do zgryzienia.

Wielu z Was przekazało mi wyrazy wsparcia zarówno tutaj, jak i na mojej stronie na FB. Bardzo Wam za to dziękuję :-)  :-) To bardzo miłe i dobrze wiedzieć, że tyle osób życzy mi dobrze :-)

Są tylko dwie rzeczy, które warto wyjaśnić.

  • Wielu z Was życzyło mi wytrwałości. To bardzo sympatyczne, tylko w założeniach tego projektu, wytrwałość w klasycznym tego słowa znaczeniu nie jest potrzebna! Inaczej, przy moich cechach charakteru, byłby on z góry skazany na niepowodzenie :-)
    Jak wspomniałem w poprzednim poście, nie zamierzam się katować w jakikolwiek sposób, ani rezygnować z przyjemności życia. Właśnie dlatego chcę po prostu zhakować system :-) Pierwsze 2 tygodnie, mimo jednego sporego błędu w zeszłym tygodniu, są bardzo obiecujące, ale oczywiście poczekajmy co najmniej kilka miesięcy z oficjalnym optymizmem :-)
    Jako ciekawostkę, dołączę kilka zdjęć obiadów i kolacji, które jadłem w ostatnim czasie. Nie są to wszystkie moje posiłki (bo te zdjęcia robiłem dla kolegi w zupełnie innym celu), ale czy naprawdę wygląda to na wyrzeczenia???
  • Wielu z Was podsyłało mi artykuły i wywiady z różnymi popularnymi ekspertami i dietetykami. Bardzo dziękuję za dobre chęci, ale Hacking by Alex, który w różnych dziedzinach doprowadził mnie do tego, że od dawna mam bardzo dobre życie, działa całkiem inaczej. Dlaczego miałbym słuchać polskich autorytetów, których źródła wiedzy są mi nieznane, a czasem wręcz wątpliwe, bo oparte nie na nauce, lecz ideologii czy interesach komercyjnych? Znając angielski, mając internet i faktyczną umiejętność wyszukiwania informacji każdy może dotrzeć do najnowszych badań (reklamy lub pseudonaukowego ględzenia) w tym zakresie. Potem wystarczy włączyć inteligencję i bez konieczności uczenia się na pamięć pewne rzeczy po postu zrozumieć. Nie musi to być na poziomie akademickim, ale Zasada Pareto bardzo się tu sprawdza. Następnie trzeba oczywiście przefiltrować co ma sens i popróbować na sobie. Dlatego proszę nie podsyłajcie mi takich linków. Piszę to nie jako przejaw mojej arogancji, tylko aby pokazać Wam inne podejście, niż to którego uczono większość z Was na studiach.

Jeśli Was to interesuje, to dotąd ja zainwestowałem już w sumie kilkadziesiąt godzin w moją edukację tego rodzaju i na własny użytek rozumiem chyba dość mechanizmów i współzależności, aby z powodzeniem prowadzić ten projekt. Gwarancji oczywiście nie ma, ale niezależnie od rezultatów jak zwykle będę Was rzetelnie informował, więc zobaczymy razem :-)

 

Jako ciekawostkę, podobne podejście stosowałem wydając w pionierskich czasach moją książkę „Sukces w relacjach międzyludzkich”, która w międzyczasie sprzedała się z mojej strony ponad 6000 razy, i to bez mojej specjalnej troski o reklamę czy marketing. Widzicie podobieństwa z obecnym projektem?

Takich przykładów mam więcej, tylko nie jestem pewien, czy chcę się nimi teraz dzielić publicznie :-)

 

Zapraszam tych z Was, którzy czytali mój post o Inwentaryzacji, do podzielenia się tym, co ciekawego wymyśliliście dla siebie?
Inaczej całe ćwiczenie nie miałoby dużego sensu :-)
Pozdrawiam wszystkich

 

Image already added

Komentarze (6) →
Alex W. Barszczewski, 2018-06-04
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex, Tematy różne

Jak przestać być człowiekiem otyłym :-)

Pozbywam sie otyłości po ponad 30 latach :-)

Ostatnio, jak wspomniałem, miałem czas przemyśleń dotyczących mojego życia i zamierzonych nowych kierunków działania. Obiecałem też, że będę się z Wami dzielił tymi doświadczeniami, które mogą być przydatne dla innych.

Jednym z projektów, który przyszedł mi do głowy podczas tego rejsu po Szprewie to:

„Pożegnaj się z nadwagą po ponad 30 latach otyłości”

Razem z tym, logicznym jest wystartowanie projektu związanego z poprawą mojej formy fizycznej, też dość zaniedbanej w ostatnich latach.  Spodziewam się, że pozbycie się tej otyłości i „dobudowanie” trochę mięśni pozwoli mi prawdopodobnie jeszcze lepiej cieszyć się życiem, które mam :-)

Oba projekty muszą zmierzyć się z całą seria wyzwań, przez co w wypadku powodzenia opis moich doświadczeń i rezultatów może być przydatny dla innych, tym bardziej, że jestem człowiekiem nie posiadającym idealnych cech charakteru, potrzebnych do takiego przedsięwzięcia ;-) Ponieważ nie zamierzam w najbliższym czasie stać się „aniołem fitness”, to jedynym rozwiązaniem jest solidne doedukowanie się i zrobienie praktycznych eksperymentów na sobie, w celu „zhakowania systemu”, co tak bardzo lubię w innych dziedzinach. Główne wyzwania to:

  • Jestem prawdopodobnie starszy, a nawet znacznie starszy od większości z Was (od niektórych pewnie nawet ponad 2 razy :-)).
  • Z tym wiąże się zwolniony metabolizm, co utrudnia pozbycie się „zapasów”.
  • Ze względu na wiek i brak rozćwiczenia, muszę uważać, aby się nie uszkodzić, nawet gdybym chciał zacząć intensywniej uprawiać jakiś sport/sporty…
  • Ale ja wcale nie chcę spędzać całych godzin mojego życia na siłowni, albo w biegu. Z całym szacunkiem i podziwem dla Koleżanek i Kolegów, którzy tak robią, to nie jest moja preferowana forma spędzania czasu.
  • Dość często się przemieszczam, często międzynarodowo, co utrudnia/uniemożliwia mi regularne zajęcia, które może wykonywać osoba, codziennie wracająca do tego samego mieszkania.
  • Nie lubię cierpień i wyrzeczeń, które nie są absolutnie nieuniknione, wolę delektować się życiem :-)

Jak widać, zadanie jest teoretycznie niemożliwe, ale przecież zarówno w moim życiu prywatnym, jak i zawodowym znany jestem z tego, że potrafię osiągać bardzo dobre wyniki w dość nieprawdopodobnych sprawach, często stosując niezwykłe rozwiązania :-)

No to wykorzystajmy moje podejście i do tego tematu.

Podstawowe zasady, którymi się kieruję to:

  • Wyedukuj się porządnie! To nie ma nic wspólnego z formalną edukacją, która, gdzie nie popatrzę, jest zazwyczaj lata za aktualnym stanem wiedzy i/lub mało praktyczna. Znajomość języków, Amazon i dostępność Internetu znacznie ułatwiają tu zadanie, zwłaszcza jeśli ktoś „ma nosa” do istotnych informacji i potrafi je wyłowić z coraz większego szumu i działań reklamowych. A to jest tak czy inaczej niezwykle pożyteczna umiejętność.
  • Używaj własnej inteligencji i zdrowego rozsądku przy ocenianiu różnych informacji, chyba, że zajmujesz się fizyka kwantową, gdzie ten ostatni nie wystarczy, ale to inna para kaloszy.
  • Używaj inteligencji, kreatywności i „bezczelności w myśleniu” przy wymyślaniu rozwiązań. Pamiętaj też o co najmniej podwójnym zastosowaniu Zasady Pareto!
  • Eksperymentuj nie oszukując samego siebie przy ocenie rezultatów. Pamiętaj przy tym o 3 Zasadach Eksperymentowania, o których mówiłem w jednym z moich filmów.

Ci, którzy mnie znają nie zdziwią się, że w tym projekcie:

  • Nie zamierzam korzystać z pomocy jakiegokolwiek dietetyka
  • Nie zamierzam korzystać z pomocy jakiegokolwiek trenera personalnego
  • Nie zamierzam korzystać z jakichkolwiek informacji publikowanych telewizji, gazetach i czasopismach przeznaczonych dla „ogólnej publiczności”.
  • Nie zamierzam korzystać z firm oferujących kompleksowe odchudzanie klientów (razem z ich portfelem :-))
  • Nie zamierzam korzystać z firm oferujących tzw. jedzenie pudełkowe. Co oni mogą wiedzieć o potrzebach akurat mojego organizmu.
  • Szukam w miarę bezbolesnego, a jednocześnie skutecznego rozwiązania na dłuższą metę.

Kilka lat temu z powodzeniem wystartowałem podobny projekt, z którego wypadłem po kilku miesiącach, dziś wiem, że brakowało mi jeszcze trochę wiedzy i nie wszystko zrobiłem dobrze. Nie zmienia to postaci rzeczy, że książka, którą wtedy polecałem („Jak nie umrzeć przedwcześnie”) jest bardzo dobry punktem początkowym. Ale tylko początkowym, jeśli naprawdę chcesz zhakować system :-)

Tym razem zamierzam zrobić to znacznie lepiej i jak zwykle będę dzielił się z Wami moimi doświadczeniami. Ponieważ dbam o wiarygodność tego, co piszę, to pozwólcie, że jeszcze trochę poczekam na rezultaty, zanim zacznę opisywać Wam to, co dokładnie robię. Jak zwykle za darmo, otwarcie i bez ściemy, więc warto poczekać.

Na razie przyznaję się do 2 tygodni eksperymentowania, z dobrymi wynikami i jednym sporym błędem, o czy napiszę przy okazji.

#ŻyciePełneŻycia

 

 

 

 

Image already added

Komentarze (7) →
Alex W. Barszczewski, 2018-06-01
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex, Tematy różne

Sprawdź, gdzie jesteś w życiu (przynajmniej od czasu do czasu)

Drodzy Przyjaciele i Czytelnicy

Robicie sobie czasem generalny przegląd Waszych działań w życiu?

Takich, kiedy bierzemy wszystko co robimy lupę i staramy się bez uprzedzeń odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

  1. Czy te elementy mojego życia, które uważam za ważne, nadal są dla mnie ważne?
  2. Które, a prawie na pewno jest ich sporo, przestały być ważne, ale robię je siła rozpędu, albo spełniając oczekiwania innych ludzi?
  3. Gdybym nagle znalazł się wśród ludzi, którzy mnie nie znają i mógł na nowo układać swoje życiowe priorytety, to które bym wybrał?
  4. Czego z różnych powodów w życiu nie robię w wystarczającym stopniu, a czuję do tego wewnętrzną potrzebę?
  5. Od czego mógłbym zacząć działania z punktu 4?
  6. I na koniec, co by było, gdyby moje kluczowe wyobrażenia o życiu okazały się błędne, lub bardzo ograniczone?

Taką „inwentaryzację” dobrze jest robić odrywając się na chwilę od spraw, które zajmują nas na co dzień, dobrze jest też przewietrzyć przed tym umysł zmieniając miejsce, w którym zazwyczaj przebywamy i kontaktując się z innymi ludźmi, niż zazwyczaj.

Ja tak robię od kilku tygodni, co nawiasem mówiąc jest jednym z powodów mojej mniejszej responsywności. Mimo wielu moich słabości i popełnianych błędów, życie jest dla mnie bardzo dobre i jestem mu winien parę starań, jak jeszcze bardziej je udoskonalić i uczynić zarówno pożyteczniejszym, jak i milszym :-)

Jeśli pamiętacie moje posty o wątpliwościach, czy w moim przypadku warto w ogóle udzielać się na FB, to zastanawiałem się, czy tymi przemyśleniami i projektami dzielić poza węższym gronem moich znajomych. W przeciwieństwie do wielu ludzi tutaj, nie zamierzam na Was zarabiać, konkretne znajomości lepiej nawiązuję w realu, klientów mam tez z innej „galaktyki”.  Po co więc?

Dostałem jednak w ostatnim czasie dużo maili i wiadomości od zupełnie mi nieznanych osób, z podziękowaniami za rady i inspiracje, które znalazły one na moim kanale YT, FB, a nawet na starym blogu alexba.eu (zamierzam go zresztą reaktywować). Jednym z moich zadań życiowych, oprócz hedonistycznego delektowania się życiem, jest robienie pożytecznych rzeczy dla innych dobrych ludzi i te maile uświadomiły mi, że często nie wiem, gdzie padły jakieś skrawki mojego myślenia i jaki duży rezultat wywołały. Więc postanowiłem, od czasu do czasu usiąść do klawiatury i podzielić się moimi nowymi doświadczeniami i przemyśleniami, jak zwykle bez ściemy i fejsbukowego upiększania rzeczywistości. Ta z którą musimy zmierzyć się w realu (ja też!) nie jest przecież polukrowana. Może to będzie dla kogoś cenne, może wynikną z tego ciekawe dyskusje.

Aby ułatwić dotarcie do tych tekstów, będę je jednocześnie publikował na FB i na moim blogu, który tak karygodnie zaniedbałem :-)

Do zobaczenia więc :-)

PS: Sporo przemyśleń miałem płynąc statkiem przez 3,5 h  Szprewą i Landwehrkanal przez cały Berlin. To co widzisz, uświadamia nam, jak wiele różnych opcji mamy w życiu i jak zróżnicowany świat czeka na nas.

Image already added

Komentarze (7) →
Alex W. Barszczewski, 2018-05-29
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex

Kiedy pracować za pieniądze, a kiedy pro bono?

Dla wersji audio kliknij tutaj 

W dzisiejszym odcinku cyklu „Zapytaj Alexa” odpowiadam na pytanie :

„Gdzie stawiasz granicę między pomaganiem probono, a sprzedawaniem swojej wiedzy?
Uzupełniając, od kiedy prowadzę bloga zauważyłem, że jestem postrzegany jako autorytet i osoba, która może mówić ludziom „jak żyć”. Na początku mnie to szokował, bo wiele rzeczy o których pisze na blogu (głównie praca trenera personalnego, branża fitness od strony biznesowej) wydawało mi się trywialnych, teraz coraz częściej dostaje zapytania stricte biznesowe: ile kosztuje konsultacja ze mną. Zawsze na początku oferuje swoją pomoc za darmo, bo nie widzę potrzeby w kasowaniu przyslowiowego studenta na parę stów.

Ostatecznie, chcę zrezygnować z ciepłej, kierowniczej posadki i zacząć pracować jako freelancer-konsultant sprzedając swoją wiedzę czy to na szkoleniach czy w pracy 1na1.
Jak to najlepiej wyważyć?”

Zapraszam do wypowiedzi i zadawania dalszych pytań w komentarzach

Komentarze (1) →
Alex W. Barszczewski, 2015-09-22
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex

Dlaczego niewielu udaje się żyć jak tobie?

Dla wersji audio kliknij tutaj 

W dzisiejszym odcinku cyklu „Zapytaj Alexa” odpowiadam na pytanie :

„W obecnych czasach mnóstwo ludzi dąży do posiadania takiego życia jakie Ty posiadasz jednak małej części się to udaję. Sądząc po tym co widzę, obstawiałbym 0,1%. Co według Ciebie jest czynnikiem który sprawia że jedni osiągają sukces a inni nie?”

Zapraszam do wypowiedzi i zadawania dalszych pytań w komentarzach

Komentarze (0) →
Alex W. Barszczewski, 2015-09-22
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex

Jak uprościć swój swiat i wyznaczyć priorytety

Dla wersji audio kliknij tutaj 

W dzisiejszym odcinku cyklu „Zapytaj Alexa” odpowiadam na pytanie :

„Mam więc pytanie – co zrobić, by świat stał się prostszy, by można było w tym całym chaosie informacyjnym wybrać jedynie sprawy dla siebie, jak ustawić priorytety, kiedy wszystko zdaje się być prioryetem? I życie stoi w miejscu…..a marzenia niespełnione”

Zapraszam do wypowiedzi i zadawania dalszych pytań w komentarzach

Komentarze (0) →
Alex W. Barszczewski, 2015-09-22
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Jak to robi Alex

Jak radzić sobie z hejtem

Dla wersji audio kliknij tutaj 

W dzisiejszym odcinku cyklu „Zapytaj Alexa” odpowiadam na pytanie :

„Jak radzić sobie z hejtem i jak odbudować swoją reputację w momencie gdy hejterzy systematycznie ją niszczą.”

Zapraszam do wypowiedzi i zadawania dalszych pytań w komentarzach

Komentarze (0) →
Alex W. Barszczewski, 2015-09-22
FacebookTwitterPinterestGoogle +Stumbleupon
Page 1 of 41234»
Alex W. Barszczewski: Avatar
Alex W. Barszczewski
Konsultant, Autor, Miłośnik dobrego życia
O mnie

E-mail


Archiwum newslettera

Książka
Alex W. Barszczewski: Ksiazka
Sukces w Relacjach Międzyludzkich

Subskrybuj blog

  • Subskrybuj posty
  • Subskrybuj komentarze

Ostatnie Posty

  • Czym warto się zająć jeśli chcesz poradzić sobie z lękowym stylem przywiązania
  • Pieniądze w związku – jak podchodzić do różnicy zarobków
  • Jak zbudować firmę na trudnym rynku i prawie bez kasy ?
  • Twoja wartość na rynku pracy – jak ją podnieść aby zarabiać więcej i pracować mniej
  • Zazdrość – jak poradzić sobie z zazdrością w relacji

Najnowsze komentarze

  • List od Czytelnika  (19)
    • Elżbieta: Witam, Osobiście polecam...
    • Ewa W: Krysia S, tak, widziałam...
    • KrysiaS: Ewa W, napisałaś...
    • Stella: Witajcie Uważam Autorze...
    • Ewa W: Krysia S, być może tak jest...
  • Nie masz prawa (prawie) do niczego cz.4  (45)
    • kleks: Hej Alex, Po przemyśleniach...
    • Alex W. Barszczewski: Kleks Ja...
    • kleks: Hej Alex. To mam na myśli:...
    • Alex W. Barszczewski: Kleks Wczoraj...
    • kleks: Ewo, piszesz: „Żeby mieć...
  • Upierdliwy klient wewnętrzny działu IT cz.2  (26)
    • Agnieszka M.: Odpowiadam z...
  • Nie masz prawa (prawie) do niczego cz.6  (87)
    • ms: Chodzi mi o to, ze moze dobrze...
    • Ewa W: Robert, Czy wszystko, czym...
    • Alex W. Barszczewski: Robert Tak jak...
    • Kleks: Alex napisałeś: „Metka...
    • Robert: @Alex „albo niewiele z...
  • List od Czytelniczki Mxx  (20)
    • Tomek P: To może być trochę strzał na...
    • Witek Zbijewski: Dużo zostało...
    • adamo: Witaj Mxx, chociaż już jestem...
    • moi: @Tomku, Rozwojem, mniej lub...
  • Do czego przydaje się ten blog  (35)
    • Witek Zbijewski: lektura bloga i...
    • Agap: Mój drugi kontakt z blogiem...
    • KrysiaS: Alex, dziękuję za to,ze...
    • Alex W. Barszczewski: Dziekuję Wam...
  • Nie masz prawa (prawie) do niczego cz.5  (83)
    • Alex W. Barszczewski: Agnieszka L...
    • Ev: Witek Zbijewski Tak, tak,...
    • Małgosia S.: Małgorzata- Bardzo...
  • Nie masz prawa (prawie) do niczego cz.3  (26)
    • Alex W. Barszczewski: Agnieszka L...
    • Agnieszka L: „Czy mi się...
  • Reakcja na pretensje klienta  (12)
    • Kamil Szympruch: Wiem, że mój...

Kategorie

  • Artykuły (2)
  • Dla przyjaciół z HR (13)
  • Dostatnie życie na luzie (10)
  • Dyskusja Czytelników (1)
  • Firmy i minifirmy (15)
  • Gościnne posty (26)
  • Internet, media i marketing (23)
  • Jak to robi Alex (34)
  • Jak zmieniać ludzi wokół nas (11)
  • Książka "Sukces w relacjach…" (19)
  • Linki do postów innych autorów (1)
  • Listy Czytelników (3)
  • Motywacja i zarządzanie (17)
  • Pro publico bono (2)
  • Przed ukazaniem się.. (8)
  • Relacje z innymi ludźmi (44)
  • Rozważania o szkoleniach (11)
  • Rozwój osobisty i kariera (236)
  • Sukces Czytelników (1)
  • Tematy różne (394)
  • Video (1)
  • Wasz człowiek w Berlinie (7)
  • Wykorzystaj potencjał (11)
  • Zapraszam do wersji audio (16)
  • Zdrowe życie (7)

Archiwa

Szukaj na blogu

Polityka prywatności
Regulamin newslettera
Copyright - Alex W. Barszczewski - 2025