Tak oto całkiem niepostrzeżenie skończył sie (prawie) rok 2010 :-)
Dla mnie końcówka była niezmiernie obfita w różne spotkania, dyskusje i projekty, co dobrze wróży na nadchodzący 2011.
Jeszcze parę spotkań, parę podróży, parę maili i znowu będzie czas na Gypsy Time, bo względnie pracowity rok widać już na horyzoncie :-)
Wszystkim Wam dziękuje za udział w naszych dyskusjach na blogu i poza nim, a w nadchodzącym roku życzę miłej i bezproblemowej realizacji tego, co dla każdego z Was jest najważniejsze
Wasz
Alex
Witam,
Życzę Tobie i wszystkim czytelnikom blogu pomyślności w nowym 2011 roku.
Krzysztof
Dużo pozytywnej energii i ciekawych postów na blogu for all:)
Witaj Alex w ostatnim dniu 2010 roku!
Podsumowując z mojej porspektywy mijający rok:
Dziękuję za Twoje wsparcie, pomoc i praktyczne wskazówki, które dają poczucie pewnośi i ułatwiają podjęcie wielu decyzji w biznesie i codziennym życiu. Dzięki, że znajdujesz czas, energię i cierpliwość na dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
A na cały nadchodzący, 2011 rok:
Samych zadowolonych Klientów, wdzięcznych słuchaczy, zadowolonych i zmotywowanych do działania kursantów… czyli tego, co sprawia Ci największa frajdę – tak trzymaj!
Dla wszystkih aktywnych i mniej aktywnych czytelników Alexowego blogu:
w dwóch słowach – spełnienia marzeń,
w trzech słowach – spełnienia wszystkich marzeń :)
WSZYSTKIEGO LEPSZEGO W NOWYM ROKU !
Witaj Alex w ostatnim dniu 2010 roku!
Podsumowując z mojej porspektywy mijający rok:
Dziękuję za Twoje wsparcie, pomoc i praktyczne wskazówki, które dają poczucie pewności i ułatwiają podjęcie wielu decyzji w biznesie i codziennym życiu. Dzięki, że znajdujesz czas, energię i cierpliwość na dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
A na cały nadchodzący, 2011 rok:
Samych zadowolonych Klientów, wdzięcznych słuchaczy, zadowolonych i zmotywowanych do działania kursantów… czyli tego, co sprawia Ci największa frajdę – tak trzymaj!
Dla wszystkih aktywnych i mniej aktywnych czytelników Alexowego blogu:
w dwóch słowach – spełnienia marzeń,
w trzech słowach – spełnienia wszystkich marzeń :)
WSZYSTKIEGO LEPSZEGO W NOWYM ROKU !
Dziękuję Ci Alex za Twoją obecność i mądrość którymi się dzielisz na tym blogu!
Dużo zdrowia i samych sukcesów w Nowym Roku!
Drogi Aleksie,
życzyć dobra, gratulować i patrzeć z nadzieją w przyszłość należy zawsze, niezależnie od okazji. Ale gdy okazja sama się nadarza…..wykorzystajmy ją!!!
W mijającym roku pragnę wyróżnić kilka małych radości:
1) nowe mieszkanie vel nasze gniazdko
2) milion pomysłów na działalność studencką
3) milion pomysłów na przyszłość
4) milion pomysłów na podróże
5) realizację części z miliona (Bogu dzięki, że jeszcze tyle zostało, bo można z uśmiechem patrzeć w przyszłość!)
Chciałabym też zauważyć, że większa część z tych trzech milionów zrodziła się pod wpływem krakowskiego spotkania z Tobą, czytania bloga i rozmów. Dlatego cieszę się, że mogę wyrazić moją wdzięczność chociaż w postaci komentarza.
A w nowym roku? Życzę:
Realizacji części z miliona pomysłów
kolejnego miliona pomysłów
siły do ich realizacji
i zgodnie z Brianem Tracy’im – CANI (constant and neverending improvement).
Dziękuję
Roksana
Dzięki za wspaniałe życzenia!
Ja z kolei życzę Tobie (i czytelnikom Twojego bloga) spełniania marzeń. By kolejny sukces dawał motywację do pokonywania kolejnych wewnętrznych i zewnętrznych barier.
2011. powodów do satysfakcji!
Bardzo dziekuje za zyczenia :)
Dziękuję za życzenia :)!
Dziękuję za inspirację.
Tobie i Wszystkim czytelnikom życzę w nowym roku jeszcze więcej energii, udanych projektów i aktywnego wypoczynku.
Pozdrawiam
Arek
Alex – dzięki za Twój wpływ na samokrytyczne myślenie nad wszystkim :-)
i dzięki za Power Walk’a :-)
a Wszystkim życzę: więcej prostej dobroci w życiu, zwiększania „rozdzielczości”, jeszcze więcej budujących pytań do samego siebie: a dlaczego, a czy aby na pewno, a kto tak powiedział itp i dążenia do bycia sobą w każdej sytuacji.
ps nawet z życzeniami jest tak, że życzymy komuś a w dużej mierze dotyczą one nas samych, warto czasami uważniej posłuchać czego nam inni życzą, ale to tak na marginesie
Jestem mamą 31 latka, który jeszcze nie znalazł swojego miejsca w życiu.
Podsuwam mu niektóre Twoje teksty i komentarze, bo wierzę, że mogą mu być pomocne.
Mam zakładkę RSS Twojego blogu i szperam w archiwum, a potem podsyłam dalej….
Powiedział, że zawartość jednego linku pomogła mu podjąć decyzję.
A więc warto było!
Dziękuję, Alex.
Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
Alex, jestem tutaj od niedawna, ale z racji bycia konsultantem i osobą o szerokich horyzontach myślę, że będę czytać Twój blog regularnie:) Teraz nadrabiam zaległości i siedzę w archiwum. Pozdrawiam ciepło i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Alex jakoś na początku stycznia jeśli dobrze pamiętam masz urodziny więc dużo inspiracji, zdrowia, ciekawych ludzi wokół siebie i szybkich odpraw na lotniskach :))
ps ciekawy art o szkoleniach za publiczne pieniądze…
http://wyborcza.pl/1,91535,8896040,Cala_sala_na_wagarach.html
Twój blog odkryłam dopiero parę tygodni temu i wciąż nie mogę się nacieszyć faktem, że istnieje. Dlaczego? Bo jest mądry i inspirujący, niesie mnóstwo pozytywnej energii. Wspaniale było znaleźć w polskiej blogosferze osobę o takich ciekawych doświadczeniach życiowych i wiedzy, a na dodatek niezwykle nastawioną na dzielenie się nimi z resztą świata.
W bardzo wielu punktach zgadzam się z Twoimi poglądami, do tej pory nie komentowałam – bo przyłączanie się do wcześniejszych dyskusji przy tej zawrotnej ilości komentarzy nieco mnie przeraża, nie mam na tyle czasu, żeby czytać wszystkie dyskusje od deski do deski, chociaż przez parę udało mi się przegryźć. Postaram się jednak zabierać głos w kolejnych, już nowych.
Dziękuję Ci za to, że piszesz i życzę mnóstwa radości w nowym roku!
Bardzo dziękuje wszystkim, którzy się tutaj odezwali!
To miło usłyszeć coś od Was, Wasze słowa utwierdzają mnie w przekonaniu, że to co tutaj robię jest przydatne :-)
Dziś mamy już 4 stycznia, udało się wreszcie otworzyć zablokowany sejf hotelowy, w którym był mój komputer, więc zabierajmy się za ten rok 2011!!
Pozdrawiam serdecznie
Alex
PS: Pozwólcie mi na trochę masowania własnego ego :-)
Awstats twierdzi, że w roku 2010, mimo wielu miesięcy Gypsy Time i mojej zmniejszonej aktywności tutaj:
– blog odwiedzono 833 652 razy
– Czytelnicy załadowali (i mam nadzieję że przeczytali :-)) łącznie 2 891 943 strony
Liczba unikalnych odwiedzających 259 476 jest na pewno zawyżona ze względu na dynamiczne IP, więc zapomnijmy o niej.
Pozdrawiam
Alex
Alex
Dbanie o ego jest pożądane i pożyteczne
więc z jego masowaniem nie ma problemu :)
Niejedne czasopismo chciałoby mieć tylu Czytelników :), gratulacje!
Oby tak dalej i jeszcze lepiej czego Ci serdecznie życzę dziękując też za życzenia na 2011
pozdrawiam
Piotr
ps. mam nadzieję, że projekt audio będziesz kontynuował, bo jest świetnym rozwiązaniem.