Zgodnie z postulatem niektórych z Was zainstalowałem na blogu podzielony na kategorie katalog najważniejszych postów.
To powinno ułatwić orientację zwłaszcza nowym Czytelnikom, w międzyczasie są oni skonfrontowani z 220 postami i 3920 komentarzami (stan na dzisiaj). Tak więc jeśli polecacie komuś ten blog to zwróćcie jego uwagę na link do tego katalogu . Normalnie znajduje się on po prawej stronie, zaraz poniżej pola wyszukiwarki.
W weekend powracam do bardziej regularnego pisania postów :-)
Wydaje mi się, że kilka linków w katalogu jest błędnych.
Zerknij na:
Porozmawiajmy o szkoleniach
Seryjna monogamia
Przetestuj Twoje marzenia
Ten komentarz jest do usunięcia.
Adam
Dziękuję, już poprawiłem
Pozdrawiam
Alex
Wow jestem pod wrazeniem, naprawde wielkim wrazeniem. Jak dla mnie gorace i ciekawe tematy w jednym miejscu i do tego posegregowane ;) Fajny ten katalog.
Tego mi właśnie brakowało – dzięki tej segregacji łatwiej będzie mi znaleźć ciekawe tematy. Nie wspominając jeszcze o porządku w „ulubionych” – zamiast N stron będzie jedna ;-)
Cieszę się, że ta mała innowacja trafia w Wasze potrzeby :-)
Podziękowania należą się Anecie, która poruszyła ten temat już parę miesięcy temu, niestety konkurencja innych zajęć była tak duża, że dopiero niedawno zabrałem się za to
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Bardzo by mnie ucieszyła podobna inicjatywa, ale dotycząca książek „a must have”, a raczej „a must read”. Kiedyś pisałeś, że masz ich tak dużo, że byłoby problemem wymienienie tych najważniejszych, w szczególności bez odpowiedniego komentarza. Może jest szansa, żebyś nam zaufał, że będziemy w stanie oddzielić „złe informacje” i wskażesz tak po prostu kilka książek na schemacie, takim jak w katalogu najważniejszych postów, np.:
Relacje z innymi ludźmi
Tytuł – Autor
Rozwój osobisty
Tytuł – Autor
itd.
Byłbym bardzo wdzięczny i zobowiązany.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Geselle
Krzysztof
W pełni rozumiem Twoje argumenty.
Problem w tym, że lubię takie rzeczy robić porządnie, a na to trochę brak mi czasu i weny :-)
W wyniku bardzo dużego zapotrzebowania na moje usługi (jestem „wyprzedany” na 6 miesięcy do przodu) muszę jakoś ustawić moje priorytety i na razie wolę podsuwać konkretną literaturą konkretnym ludziom o znanych mi potrzebach. Wszystko inne będzie niewiele lepsze od podania linku do amazon.com z zaleceniem używania tam wyszukiwarki. To nie jest zła wola z mojej strony, to troska o efektywność wykorzystania Waszego czasu i pieniędzy. Są książki bardzo potrzebne w konkretnej wąskiej sytuacji i bezużyteczne w innych. Są książki, gdzie tak naprawdę mógłbym wykopiować Ci parę stron, reszta to tzw. fluff itp. Dodaj do tego subiektywność mojego punktu widzenia, a mielibyśmy tutaj, z punktu widzenia pojedynczego Czytelnika informację o wątpliwej jakości. Zwalczam takie rzeczy w realu (patrz dyskusję o szkoleniach), więc nie powinienem sam robić tego na blogu.
Może jak będę robił sobie moją doroczną przerwę kreatywną, to wpadnie mi jakieś dobre rozwiązanie?
pozdrawiam serdecznie
Alex