Dość odważną forma reklamy z okazji startu strony internetowej tego dezodorantu przytacza w swoim poście Dabitch. Jako ciekawostka, ta forma reklamy została użyta w Dubaju (!!!), w tamtejszych kawiarenkach internetowych. Ciekawe co stałoby się, gdyby ukazała się u nas?
Niestety link z reklama juz nie dziala.
Bober
Właśnie sprawdziłem i działa :-)
Kto to widział 47 stron postów w 4 lata :(. Kiedy ja mam się przebić :D. Pozytywną stroną jest to że jeszcze samych postów przez kilka dni mi nie zabraknie :D. Swoją drogą zauważyłem że początkowo środkowe posty były praktyczniejsze od obecnych.
Sebastian Bigos
W takich starociach grzebiesz?? :-)
Jak jeszcze nie wiedziałem co z tym blogiem?? :-)
A tak serio to co masz dokładnie na myśli pisząc: „początkowo środkowe posty były praktyczniejsze od obecnych.”?
Pozdrawiam
Alex
Jak mnie zainteresuje coś to mam głęboką potrzebę dowiedzenia się jak najwięcej :-). Znaczy trzeba przeczytać co napisałeś od deski do deski. Czytanie komentarzy chyba sobie odpuszczę we wcześniejszych postach bo życia nie starczy :-). Chyba że jest jakiś sposób na wygrzebanie najistotniejszych dyskusji w komentarzach?
Natomiast jeśli chodzi o konkretność to w cyklu jak zmieniać ludzkie zachowanie czy jak radzić sobie w trudnych sytuacjach znajduję niezwykle interesujące wskazówki jak rozwiązać niektóre dręczące mnie problemy (np rozmowy z wkurzoną na coś osobą często słusznie i nie przeniesienia tej agresji na mnie jak możesz sobie wyobrazić uspokój się :D nie działało za dobrze). Staram się być praktycznym człowiekiem więc np Jak załatwić sobie reklamację jest dla mnie postem wyśmienitym i bardzo pouczającym, a dla odmiany Czego możemy nauczyć się z bajek jest abstrakcją (zwłaszcza nie przemawia do mnie twierdzenie że nie można nauczyć się czegoś samemu :-)) Post jakie programy tobą sterują bardzo kojarzy mi się z Gąbrowiczowskimi gębami.
Przyznam na pewno że rozważania filozoficzne (bóg, cel życia, satysfakcja życia, jakość życia) są fajne zwłaszcza że pokazują świat z twojej perspektywy co jest naładowane bardzo pozytywnymi emocjami i tymi emocjami zaraża także mnie, ale największy wpływ na jakość mojego życia mają jednak rzeczy błahe. Np 1 osoba zwraca mi uwagę że mówię za głośno, co w miejscach publicznych jest objawem jak sam to nazwałeś wieśniactwa. No i od razu przychodzi mi do głowy że na pewno mógłbyś skonstruować jakiś fajny praktyczny post jak tu nad tym mógłbym (pewnie inni którzy mają taki problem) popracować. Mam wyjątkowo tubalny głos bo kawał ze mnie faceta, ale nie ma spraw beznadziejnych i to też mógłbym poprawić.
Zaczynam pisać za długie posty. Czy to już gadulstwo?
Może więc podsumuję,
praktyczniejsze czyli łatwe do szybkiego krótkoterminowego wdrożenia i wyćwiczenia. Więcej takich postów obok siebie pojawiało się we wcześniejszej fazie bloga (oczywiście wciąż się ukazują, ale jest ich % mniej na stronę)
Pozdrawiam
Sebastian
Sebastian Bigos
Dziekuję za obszerne wyjaśnienie. Nawiasem mówiąc, takie wyczerpujące wypowiedzi są norma na tym blogu, nie ma tutaj mowy o gadulstwie :-)
Rozumiem, że chciałbyś jak najwięcej bardzo konkretnych i praktycznych wskazówek, jak radzić sobie w różnych sytuacjach. Na tym blogu zamieszczam takie, sa jednak powody, dla których nie będę się do tego ograniczał. Takie taktyczne metody, jak sam zauważyłeś dobre sa dla krótkoterminowego załatwienia pewnej sprawy, a w życiu chodzi tez o to, aby pewne sprawy mieć w ogóle „z głowy”. Do tego potrzebne sa te, jak to nazywasz, „filozoficzne”rozważania i odpowiedzenie sobie na kilka istotnych pytań. Może być tak, że te rozważania, które najmniej Cie interesują są tymi, którymi najpilniej powinieneś się zająć?
Pozdrawiam serdecznie
Alex
Witam,
Sex zawsze się dobrze sprzedawał.
Pozdrawiam, Joanna
Musze popracować nad interpunkcją bo moje komentarze czyta się niezbyt dobrze.
Co do kolejności rzeczy które chciałbym poprawiać to chyba będę trzymał się opcji, aby rozwiązywać problemy które już dostrzegłem. Jak dostaję do nich metodę to już tylko krok do rozwiązania. Myślę że to będzie najszybsza poprawa jakości mojego życia. Generalnie posty i tak na razie czytam wszystkie, żeby nie zmuszać cię do powtarzania się :-), bo to w sumie nieco wstydliwe pytać o coś co już tu jest. Tak ogólnie to obserwuję że jest tu już spora grupa użytkowników bardziej mniej aktywnych, a zanim włączę się aktywnie dyskusje chciałbym się zorientować w niepisanych zasadach komentowania, a na to potrzebuję chwili czasu. Później dopiero muszę wypracować sobie opinię osoby która ma coś ciekawego do dodania. W końcu ten blog znalazłem dosłownie przed paroma dniami.
Jak rozumiem gdy będę miał jakieś pytania mogę po prostu i bezpośrednio pisać do Ciebie w komentarzach?
Jeśli tak to powiedz mi proszę czy trzeba zrobić coś jeszcze w celu aktywowana konta w biblioteczce :-)
Joanna,
Hahaha, pomyślałem to samo.
Sebastian,
Taki głos to dar. Pomyśl, jak go wykorzystać :)
Joanna,
oj tam. Link w ogóle nie działa a napisałem pod tym postem, ponieważ był to pierwszy post ostatniej strony :-).
Tomn.tm
Na pewno nadaje się do śpiewania szant :D. Mógłbym też zostać sierżantem i krzyczeć na biednych szeregowych :-). Generalnie przydaje się w celu wzbudzeniu posłuchu, ale przyznać trzeba że jak siedzę sobie i rozmawiam to słychać mnie całkiem daleko, co nie sprzyja poufnym rozmową :(