Powoli dobiega końca kolejny rok, czas zrobić mały „rachunek sumienia” naszych indywidualnych dokonań i „niedokonań”.

Ja zrobiłem sobie małą listę wszelkich przypadków kiedy:

  • z powodu lenistwa czy też bezwładności mojego umysłu wypuściłem z rąk bardzo interesujące szanse i sposobności
  • z takich samych powodów dopuściłem się zaniechań wnoszących całkiem niepotrzebnie elementy zagrożenia
  • z nieznanych powodów nie użyłem inteligencji, którą posiadam
  • z nieznanych powodów nie wykorzystałem oczywistych możliwości do pomyślnego załatwienia, bądź optymalizacji różnych spraw w moim życiu

Wyszło z tego zestawienie, które jest o wiele dłuższe niż się spodziewałem i zdecydowanie trzeba coś z tym, zrobić, aby za rok lista była znacznie krótsza.

Polecam Wam takie ćwiczenie, a na razie życzę wszystkim szczęśliwego i pod każdym względem udanego Nowego Roku.