W ostatnią sobotę odbyła się kolejna edycja Warsztatów Komunikacji Międzyludzkiej dla osób niepełnosprawnych, które robię razem z portalem naTemat.pl

Tym razem skorzystaliśmy z gościny Grupy Żywiec S.A., za co bardzo dziękuję.

Po całym dniu pełnym intensywnej wspólnej pracy, pierwsza konkluzja jest taka, że właściwie słowo „niepełnosprawni” należałoby umieścić w cudzysłowie!!! Co prawda każda z osób biorących udział w spotkaniu ma jakieś wyzwania związane ze swoim stanem zdrowia, niektóre nawet bardzo poważne wyzwania (chcielibyście musieć pić przez rurkę, albo wybierać numery telefonu językiem?), ale każda na swój sposób z tymi wyzwaniami radzi sobie tak, że po dosłownie kilku minutach wspólnej pracy zapominasz o tym i wspólnie działacie nad rozwiązaniem jakiejś konkretnej sytuacji, jak z każdym innym klientem.

A sytuacje, nad którymi pracowaliśmy były bardzo różne, począwszy od radzenia sobie z upierdliwymi krewnymi (bardzo powszechny problem w polskim społeczeństwie), poprzez konkretne zadania związane ze zdobyciem klienta, czy też sprzedażą określonego produktu, po obiecujące strategie „załapania się” do pracy w dziedzinie, gdzie mamy małe doświadczenie mając za to spore w dziedzinie pokrewnej. W tych wszystkich przypadkach mogliśmy produktywnie coś zrobić :-)

To wszystko było bardzo ciekawe i mimo że była piękna pogoda i Dzień Kobiet, to był to dla mnie optymalnie spędzony czas w pozytywnej i kreatywnej atmosferze. Za to Uczestnikom dziękuję!

Wszystkim ludziom, którzy uważają się za ekspertów w czymkolwiek zalecam robienie takich warsztatów w dziedzinie ich ekspertyzy i oczywiście pro bono. Nie tylko robimy przy tym coś dobrego dla świata, ale też rozszerzamy własne horyzonty i zdobywamy nowe, niebanalne punkty widzenia. A jak ktoś pisze na swojej stronie internetowej lub Fejsie, że jest ekspertem, to właściwie powinno go stać na to, aby od czasu do czasu zrobił coś za darmo. Ja zamierzam przy poznawaniu nowych ludzi wplatać gdzieś pytanie „Co robisz dla innych pro bono” i odpowiedź na nie  będzie miała wpływ na moje postrzeganie rozmówcy.

Na zakończenie dziękuję jeszcze raz Grażynie Rzehak z Zarządu Grupy Żywiec S.A.  która dowiedziawszy się o naszej inicjatywie spontaniczne zaproponowała nam lokalizację stwarzającą idealne warunki do pracy, Ewie Motyl z Grupy Żywiec S.A. za perfekcyjne wsparcie, co wymagało poświęcenia nam całej soboty, oraz Tomkowi Zielonce z serwisu naTemat.pl z którym z wielką przyjemnością organizujemy i przeprowadzamy tę akcję.

Kilka zdjęć z naszego spotkania (głównie autorstwa Tomka)

20140308_161757

20140308_142311

 

20140308_151924

 

20140308_120952