Obiecałem składać relacje z tego, co robimy w projekcie Top Gun dla Prawników i ze sporym opóźnieniem spowodowanym innymi aktywnościami, podzielę się z Wami tematami, którymi zajmowaliśmy się ostatnio.

IMG_5266-Edit-2-4

W miarę jak projekt posuwa się dalej, coraz więcej ludzi dowiaduje się o nim –  w tym osoby, które wiedzą, że jak coś robię, to musi to być dobre i którym kompetentne i zaangażowane wsparcie prawnicze może się przydać.  Dlatego na ostatnim spotkaniu pracowaliśmy prawie wyłącznie nad kwestią jak skutecznie sprzedawać  usługi prawnicze i negocjować ich ceny.

To był strzał w dziesiątkę, bo tego oczywiście nikt skutecznie nie uczy, a każdy z aplikantów (przynajmniej ci z aplikacji adwokackiej) w którymś momencie stanie wobec konieczności prowadzenia takich działań.  Dodatkowo, przy potrzebie utrzymywania się w trakcie aplikacji i jednoczesnej nadpodaży młodych prawników na rynku, ta umiejętność znacznie ułatwia nie tylko finansowe przeżycie tych trudnych lat, ale też budowanie sobie grupy klientów na przyszłość.

W tym wszystkim należy oczywiście przestrzegać odpowiednich Zasad Etyki Zawodu, co powoduje dodatkowe utrudnienia.

Okazało się, że w ciągu jednego dnia można stosunkowo łatwo wypracować skuteczne metody i podejścia, jak jako  „zwykły prawnik” możemy z powodzeniem sprzedawać te usługi, które wolno nam oferować. Jak ktoś jest dobry merytorycznie (a moje Uczestniczki są), to przy odpowiedniej argumentacji można zrobić bardzo wiele, „rozbrajając” przy tym typowe wątpliwości i zarzuty pod naszym adresem. To, nawet uwzględniając wszelkie ograniczenia, okazało się zdumiewająco łatwe.

Potem, to tylko kwestia wytrenowania używania skutecznej argumentacji w praktyce, co zaczęliśmy po południu i czym zajmiemy się bardzo intensywnie na następnym spotkaniu.

Moje zalecenia dla prawników, którzy nie biorą udziału w projekcie, a są dobrzy merytorycznie (to jest warunek):

  • Zastanów się jakie są konkretne potrzeby potencjalnego klienta, z którym akurat będziesz rozmawiał. Pomyśl nie tylko o kwestiach czysto prawnych, lecz też takich jak np. wygoda, pewność, bezproblemowość itp.
  • Zastanów się, w czym, z punktu widzenia takiego klienta, możesz być lepszy, niż jakaś działająca już na rynku kancelaria adwokacka. To nie musi być tylko cena, ba cena jako jedyny argument jest czymś dla desperatów i zdecydowanie odradzam takie podejście! Jak będziesz potem przedstawiał Twoje przewagi klientowi pozostań w ramach Zasad Etyki Zawodu, co będzie wymagało dobrego pomyślenia i sformułowania. Ale w końcu chcesz być adwokatem :-)
  • Rozmawiaj z klientem z jego punktu widzenia, jego interesów i wątpliwości. Te ostatnie lepiej sam połóż na stole i rozpraw się z nimi. Jak to zrobisz umiejętnie, to zyskasz w oczach rozmówcy większy respekt i zaufanie
  • Nie bój się być nieco zuchwały
  • Jeśli utrzymujesz się z pracy na etacie, to jak najszybciej pozbądź się przyzwyczajeń i mentalności niewolnika na pensji, bo po egzaminie wylądujesz w dżungli i będziesz musiał sam sobie poradzić.